Jean-Marc Finot: „Peugeot Sport przejmuje całkowite zarządzanie projektem programu WEC”

Po decyzji Rebellion o zaprzestaniu wszelkiej działalności związanej ze sportami motorowymi i tym samym o wycofaniu się z programu Peugeot, Jean-Marc Finot, dyrektor PSA Motorsport, rozmawiał z AUTOhebdo.

opublikowany 13/02/2020 à 16:33

Villemanta

0 Zobacz komentarze)

Jean-Marc Finot: „Peugeot Sport przejmuje całkowite zarządzanie projektem programu WEC”

Firma Rebellion Racing była bardzo podekscytowana współpracą Peugeot sport do 2022 roku, spełniając marzenie każdego prywatnego zespołu. Jednak w czwartek 13 lutego 2020 r. szwajcarski podmiot podjął decyzję o wycofaniu się. Kiedy zostałeś poinformowany?

Nasza współpraca została przypieczętowana na początku grudnia, więc informacja jest w miarę świeża. Przyznaję, że nie planowaliśmy tego.

Czy kontrakty zostały zrealizowane?

Prowadziliśmy negocjacje w sprawie kontraktu trwającego 5 lat, czyli dwa lata rozwoju i trzy lata eksploatacji. Z operacyjnego punktu widzenia pojawienie się Rebellion zaplanowano na rok 2022, kiedy wkroczylibyśmy w okres operacyjny.

Kontrakt ma charakter sportowy, ale także finansowy, czy zagroziło to programowi?

Szybko udało nam się stworzyć biznesplan, w którym przepływ budżetu nie uległ zmianie w porównaniu z planem, dzięki zaangażowaniu marki Peugeot i naszemu historycznemu partnerstwu z naszym partnerem Total.

Czy powinniśmy rozumieć, że Peugeot i Total inwestują więcej w projekt?

Po stronie marki wsparcie jest mocne. Total ze swojej strony zawsze był cennym wsparciem dla naszej działalności sportowej. Historia trwa.

Czy zatem możemy powiedzieć, że wycofanie się Rebelii nie wyrządza wam krzywdy?

Było to nieoczekiwane, ale rejestrujemy tę informację. Kontynuujemy prace nad bardziej rygorystycznym systemem. Peugeot Sport przejmuje całkowite zarządzanie projektem programu, wiedząc, że operacja i sportowiec miały podlegać zarządzaniu projektem Rebellion.

Czyli zrobisz to wewnętrznie, a nie zlecisz innej firmie zewnętrznej?

Istnieją pakiety umiejętności, które możemy zlecić na zewnątrz, ale zawsze w ramach naszego zarządzania projektem. Na przykład zakontraktowaliśmy Ligiera, który zajmie się rozwojem aerodynamicznym naszego samochodu.

Podwozie i aero?

Aero.

Ogłosiłeś przetarg na podwozie?

To jedna z możliwości. Dokonamy wyboru, czyli realizacji wewnętrznej lub zewnętrznej, zgodnie z najlepszą wydajnością dla osiągów samochodu.

Aerospace powierzono Ligierowi. Czy mamy rozumieć, że nie będziesz współpracował z Orecą, nawet przy operacjach wyścigowych?

Nie ma żadnej strategii ani uprzedzeń. Nasze wybory są dokonywane w celu zapewnienia jak największej konkurencyjności, dlatego też na tej podstawie będziemy wybierać naszych dostawców i partnerów.

Czy wycofanie się Rebelii zmusi Cię do rekrutacji większej liczby żołnierzy?

Jeśli chodzi o wielkość, nieuchronnie nastąpi wzrost. Planowano zwiększenie personelu zarządzającego projektem Rebellion. W związku z tym w ramach naszego zarządzania projektem będzie taki sam udział personelu. Nie wiadomo, czy będzie to obejmować rekrutację wewnętrzną, czy kontraktację pakietów umiejętności.

Ogłaszając swój powrót, oświadczył Pan, że nie jest przeciwny ewentualnej platformie LMDh, której nazwy wówczas jeszcze nie znaliśmy. Czy to nadal opcja?

Kontynuujemy rozwój samochodu w ramach przepisów Le Mans Hipersamochód. Z drugiej strony pozostajemy otwarci na możliwości, jakie stwarza LMDh i uważnie śledzimy prace grup roboczych pracujących nad konwergencją przepisów (IMSA-WEC. Nota redaktora). Jest kilka istotnych punktów, które należy wziąć pod uwagę. W szczególności musi istnieć całkowicie sprawiedliwa równowaga wydajności pomiędzy LMDh i Mans Hypercar. Szanse na zwycięstwo muszą być takie same. W przypadku obu formuł należy zapewnić skuteczność marketingową. To właśnie będzie motywować nasz wybór.

Czyli nie wykluczasz zmiany decyzji i zrobienia LMDh, gdy znane będą przepisy techniczne, po Sebringu?

Pozostaje to możliwe. Przeanalizujemy tę kwestię i to na tym horyzoncie podejmiemy decyzję. Do tego czasu zespół ciężko pracuje nad hipersamochodem Le Mans.

Ferrari niechętnie przyjmuje podwozie, które nie jest jego projektem. Jeśli aerodynamikę powierzono Ligierowi, czy powinniśmy rozumieć, że nie będzie to dla ciebie problemem?

Nie, nie byłoby to dla nas szczególnie niepokojące. Ważne jest to, że możemy mieć kontrolę nad projektem, zarządzać układem napędowym i że widzimy, że samochód to Peugeot. Później, nawet dzisiaj, wiele komponentów kupuje się od producentów lub dostawców sprzętu. Taki jest los całego przemysłu motoryzacyjnego. To nie jest punkt sporny. W każdym razie, nie mając tego typu pojazdu (Hypercar. Ed.) w gamie Peugeota, będzie to specyficzny prototyp.

Czy przeszkadza Ci posiadanie wspólnego systemu hybrydowego?

Zarządzanie układem napędowym, uważane za niezbędne, to szczególna umiejętność, ważniejsza niż opracowywanie podzespołów, które często powierza się producentom sprzętu.

Czy konwergencja IMSA-WEC jest dobra?

Dla producenta zawsze interesujący jest wybór. Le Mans Hypercar to dobra formuła. Jeśli formuła LMDh jest również interesująca, moglibyśmy ją przyjąć. Nie możemy się doczekać kolejnych możliwych okazji.

Umożliwiłoby to Państwu obecność w Stanach Zjednoczonych…

Nie jest to kryterium, które doprowadzi nas do wyboru takiej, a nie innej formuły.

Czy celem jest nadal osiągnięcie gotowości na początek 2022 r.?

Naszym celem jest wystartowanie w wyścigach w 2022 roku. Jednak auto będzie zamrożone na 5 lat po homologacji, więc naszym priorytetem jest posiadanie idealnie odrobaczonej i solidnej definicji. Następnie zmienimy nasze podejście w mistrzostwach, wiedząc, że przerwa będzie początkiem sezonu 2022–2023.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz