Czwarty pod szachownicą kategorii GTE Pro, Ford GT nr 67 należący do Harry’ego Tincknella – Tony’ego Kanaana – Andy’ego Priaulxa, był największym przegranym w serii kar zastosowanych na koniec wyścigu. 24 godziny Le Mans 2018.
Jedenaście rund karnych (aby zrekompensować brakujący czas jazdy z minimalnych sześciu godzin zgodnie z przepisami sportowymi) zostały zadane samochodowi, ponieważ Tony Kanaan przejechał jedynie 5 godzin i 16 minut 24 cali w ciągu tych 24 godzin.
Tym samym Ford GT z numerem 67 spada na 12. miejsce w GTE Pro, pozostawiając Corvette C7.R z numerem 3 Magnussen – Garcia – Rockenfeller 4. i Ferrari 488 nr 52 – AF Corse de Derani – Vilander – Giovinazzi 5.
Z tego samego powodu (minimalny czas jazdy nieosiągnięty przez kierowcę) Ford GT nr 69 z Dixon – Briscoe – Westbrook pokonuje dwa okrążenia i traci 1 min42 cale, ale utrzymuje 14. miejsce w tej kategorii. Ginetta G60-LT-P1 z numerem 5 pokonuje sześć okrążeń karnych.
Oreca 07 nr 28 – TDS Racing Duval – Perrodo – Vaxivière, 4. miejsce w LM P2 na mecie, również zostaje ukarany (1 okrążenie i 1'18"), ale z innego powodu, ponieważ François Perrodo jechał ponad 4 godziny w ciągu sześciu godzin.
Zapoznaj się z raportem i pełną analizą 24-godzinnego wyścigu Le Mans 2018, przygotowanym przez naszych specjalnych korespondentów w Sarthe, w numerze 2170 AUTOtygodniowo, dostępny dziś wieczorem w wersji cyfrowej oraz w środę w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)