Organizatorzy o 24 godziny Le Mans Nie chciałem wszystkiego burzyć z myślą o następnym sezonie. Zainspirowani kluczowymi słowami „stabilność i konsultacja” udało im się osiągnąć porozumienie, uwzględniając życzenia wszystkich. Istotnie, po spotkaniu, które odbyło się w dniach 29 i 30 czerwca w Le Mans ze wszystkimi producentami, ACO chciała mieć pewność, że będzie jak najbliżej aktualnego kontekstu.
« W niesprzyjającej sytuacji ekonomicznej chodziło o to, aby jak najmniej dotykać samochodów », wskazuje Vincent Beaumesnil, dyrektor sportowy ACO. „ Czy jednak konieczne było doprecyzowanie lub modyfikacja niektórych punktów, aby uniemożliwić konkurentom inwestowanie w rozwiązania, które uważamy za zbyt ekstremalne, a które stałyby w sprzeczności z celem utrzymania samochodów powyżej 3? 30?? w Le Mansie. »
Opierając się na tej zasadzie, ale także w celu zrównoważenia osiągów pojazdów LM P1 wyposażonych w silnik wysokoprężny, wyścigowy silnik benzynowy lub jednostkę pochodzącą z samochodu homologowanego w LM GT1, ACO chciało sprostować pewne punkty.
W ten sposób kołnierz silników wysokoprężnych został zmniejszony o 2,1% z 37,5 mm do 37,0 mm, podczas gdy w silnikach benzynowych z 32,5 mm do 33,3 mm, co stanowi różnicę o 5%. Ciśnienie doładowania silników wysokoprężnych również zostało obniżone o 5,8%. Dostosowania te mają przede wszystkim na celu zagwarantowanie równości technicznej pomiędzy różnymi technologiami, a także umożliwienie każdemu konkurentowi konkurencyjności. Czy wystarczą? tutaj znowu pan Beaumesnil chce mieć pewność. „ Dopiero na dobrej drodze będziemy mogli bardzo dokładnie ocenić efekty, w każdym razie taki jest cel tej regulacji, która wymagała ogromnej pracy Konkluduje.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)