James Calado nie mógł ukryć wzruszenia w pudełku Ferrari w ostatnich chwilach wyścigu. Flegmatyczny Anglik zrozumiał, że tytuł mistrza świata GTE Pro przyjdzie do niego drugi rok z rzędu, gdy półtorej godziny wcześniej myślał, że stracił wszystko, gdy jego Ferrari zaczęło się trząść. Sytuacja była tym trudniejsza do przeżycia dla kierowcy, że na koniec wyścigu oddał samochód swojemu partnerowi Alessandro Pierowi Guidiemu i dlatego musiał patrzeć, jak bezradny walczy z oporną skrzynią biegów.
« Je ne suis pas une personne très émotive, mais nous avons gagné un championnat du monde alors que je pensais que tout était fichu. Quand je suis rentré aux stands,
Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.
Pozostało Ci 90% do odkrycia.
Już subskrybujesz?
Zaloguj się
- Nieograniczone przedmioty premium
- Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
- Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)