Timo Bernhard nie będzie mógł wystartować w 6-godzinnym wyścigu na torze Spa-Francorchamps po gwałtownym wycofaniu się z wyścigu podczas testów przeprowadzonych przez producenta na ringach w Sebring. Firma z Ingolstadt właśnie zatrudniła byłego pilota Peugeot Marc Gené jako kierowca rezerwowy i były zwycięzca wyścigu 24 godziny Le Mans w 2009 roku Peugeot będzie bezpośrednio zaangażowany w zastąpienie Niemca w 6-godzinnym wyścigu na torze Spa-Francorchamps. Hiszpan, będący jednocześnie pilotem rezerwowym Stabilny Ferrari będzie dzielić kierownicę nr 18 R3 ultra z Romainem Dumasem i Loica Duvala. Zostanie trzecim kierowcą zajmującym to stanowisko w niemieckim zespole, po Lucasie Luhrie w 2010 roku i Marco Bonanomim w zeszłym roku.
Dr Wolfgang Ullrich jest wyraźnie zasmucony nieobecnością Timo Bernharda na zawodach testowych przed 24-godzinnym wyścigiem Le Mans. Dyrektor sportowy Audi jest jednak przekonany co do powrotu do zdrowia swojego kierowcy i potencjału nowego rekruta. „Już od pierwszych spotkań poczułem, że Marc będzie dobrze pasował do naszego zespołu i szybko podpisaliśmy umowę. Wielka szkoda, że Timo Bernhard nie będzie mógł wystartować w drugiej rundzie turnieju WEC w Spa zgodnie z planem. Jednocześnie cieszę się, że jego powrót do zdrowia przebiega szybko. Dlatego też podtrzymujemy nasz pierwotny plan, umieszczając go na liście zgłoszeń do 24-godzinnego wyścigu Le Mans. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)