Dzień testowy 24 godziny Le Mans jest obowiązkowy tylko w przypadku samochodów, zespołów lub kierowców, którzy nigdy nie brali udziału w klasycznym wyścigu Le Mans lub którzy nie brali udziału w nim przez trzy lata. Zazwyczaj Team Oreca Matmut, Peugeot 908 HDi FAP i trio Oliviera PanisaLoic Duval-Mikołaj Lapierre mógł zatem pominąć tę podróż. Tak, ale oto jesteśmy, po stronie Signes, nie pozostawiamy niczego przypadkowi i kontynuujemy sezon 2011 na fali Sebring, gdzie zespół Var dokonał wyczynu, wygrywając pod nosem i brodą Audi oraz Peugeot.
„Nie zamierzamy spocząć na laurach, zapewnia dyrektor techniczny David Floury. Tydzień po wyścigu wróciliśmy do pracy z zamiarem uzyskania doskonałego wyniku w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Strategia będzie taka sama: zoptymalizuj wszystko. A to zaczyna się w dniu testu? Testy te pozwolą nam mieć pogląd na poziom osiągów samochodu. Priorytetowym celem jest jak najlepsze dostosowanie samochodu do toru zgodnie z przepisami na rok 2011. Planujemy znacząco popracować nad wykorzystaniem opon: mamy pomysł na wykorzystanie gum, ale modyfikacje wprowadzone w regulaminie są nie bez konsekwencji. Kierowcy i zespół znają Peugeota 908 HDi FAP na torze Le Mans, ale rok 2011 nie będzie kopią i wkleją roku 2010. Ten tor zawsze ewoluuje z roku na rok. »
Przyjazd do Sarthe w ten weekend stanowi zatem niezbędny krok w przygotowaniach do 79. edycji słynnej podwójnej wieży zegarowej.
„Dla kierowców będzie to kwestia ponownego odkrycia szczególnego rytmu Le Mans i przeanalizowania trudności na drogach, kontynuuje David Floury. Dla zespołu technicznego jest to szansa na powrót do rywalizacji w europejskich pucharach przed Spa. »
Apetyt pojawia się wraz z jedzeniem. Zwycięstwo pod Sebring najwyraźniej tylko podsyciło pragnienie sukcesu, które napędza Huguesa de Chaunaca i jego ludzi?
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)