Peugeot wyjaśnia porażkę w Le Mans

Bruno Famin, dyrektor techniczny Peugeot Sport, po analizach omawia przyczyny, które spowodowały wycofanie z wyścigu czterech Peugeotów 908 HDi FAP z ostatnich 24 godzin Le Mans.

opublikowany 05/07/2010 à 19:30

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Peugeot wyjaśnia porażkę w Le Mans

Peugeot, po raz czwarty z rzędu, wziął udział w zawodach swojego Peugeota 908 HDi FAP 24 godziny Le Mans, miała nadzieję potwierdzić podwójną wartość osiągniętą w 2009 roku. Zamiast tego zespół francuskiego producenta wyszedł pełen wątpliwości po poczwórnym wycofaniu Peugeota 908 HDi FAP. Ogólnie rzecz biorąc, przyczyny tych porzuceń były już znane: awaria mocowania zawieszenia na kadłubie w przypadku 908 nr 3, awaria silnika w pozostałych trzech. Bruno Famin, dyrektor techniczny ds Peugeot sportszczegółowo analizuje te problemy.

« Po pierwsze, w przypadku 908 HDi FAP nr 3, który został zmuszony do wycofania się z eksploatacji po 2 godzinach i 30 minutach wyścigów, zidentyfikowaliśmy problem z jakością wykonania kadłuba na poziomie mocowania dolnego wahacza zawieszenia., wyjaśnia Bruno Famin. Czy ten kadłub, który w 24 r. zwyciężył w 2009-godzinnym wyścigu Le Mans i w Spa na 1000 km, był? jak wszystkie podwozia 2010? regularnie sprawdzane w naszych warsztatach przy użyciu zaawansowanych środków, które pozwalają nam wykryć starzenie się lub uszkodzenia spowodowane przez węgiel. Jest to wada całkowicie niewykrywalna, która spowodowała przedwczesne i nagłe zerwanie wiązania. »

« Jeśli chodzi o silniki, bardzo szybko otrzymaliśmy potwierdzenie, że we wszystkich trzech wystąpił ten sam problem: uszkodzony korbowód, ale na różnych cylindrach. Dogłębne badania wykazały właśnie, że wyjątkowo trudne warunki napotkane w tym roku w Le Mans spowodowały śmiertelne przeciążenie naszego V12. »

Wyścig Le Mans, znany z trudnych warunków, stworzyłby zatem niekorzystne warunki dla Peugeota 908 i jego układu napędowego. „ Rzeczywiście, ogólnie tor miał dużą przyczepność. Wskaźnik pełnego obciążenia był zatem wyższy niż oczekiwano. Ponadto temperatura otoczenia pozostała niska i w odróżnieniu od lat ubiegłych nie doszło do zatkania wymienników powietrze/powietrze. Napełnienie, a tym samym osiągi silnika, pozostały wysokie przez cały wyścig. »

Gdyby wszystkie samochody zostały skonfrontowane z takimi warunkami, młodość oskarżonej części mogłaby wyjaśnić awarię potrójnego silnika. „ Z pewnością warunki te były takie same dla wszystkich zawodników, ale w tym roku zastosowaliśmy nowe korbowody, które szczegółowo przetestowaliśmy na stanowisku silnikowym i podczas licznych symulacji na torze. »

Bruno Famin uważa również, że brak problemów z Peugeotem 908 w ostatnich miesiącach nie pozwolił zespołowi wyobrazić sobie takiego scenariusza. „ Przez te wszystkie sesje nie doświadczyliśmy ani jednego załamania, które nie pozwoliło nam zdać sobie sprawy, że tak naprawdę byliśmy znacznie bliżej limitu, niż sobie wyobrażaliśmy. Napotkane warunki zepchnęły nas na złą stronę. »

Dyrektor techniczny uważa, że ​​Peugeot będzie musiał dokonać przeglądu procesu walidacji, aby ponownie uniknąć takich wpadek. „ Po trzech startach w Le Mans myśleliśmy, że mamy odpowiednie specyfikacje. Udowodniono, że tak nie jest i że nawet w miarę zdobywania doświadczenia trudno jest opanować wszystko. Warunki napotykane podczas 24-godzinnego wyścigu Le Mans zmieniają się co roku, podobnie jak ograniczenia mechaniczne. Oczywiste jest, że musimy wzmocnić nasz proces walidacji. »

0 Zobacz komentarze)