Po rozczarowaniu 24 godziny Le MansPeugeot upewnił się, skandalicznie dominując w 6-godzinnym wyścigu Imola. Na torze korzystnym dla Lioness Olivier Quesnel świętował nowy dublet po tym, który zdobył na 1000 km na torze Spa-Francorchamps. Z Simona Pagenauda, Sebastianie Bourdais i Anthony Davidson na numerze 908 7 i Franck Montagny-Stéphane Sarrazin na numerze 8, dyrektor Peugeot sport ma nadzieję świętować kolejny sukces w przyszłym tygodniu podczas 6-godzinnego wyścigu na Silverstone.
Priorytetem będzie jednak uniknięcie jakichkolwiek porzuceń, które miałyby bezpośrednie konsekwencje w Mistrzostwach. „Naszym celem jest zdobycie drugiego tytułu Producenta w ILMC”, wyraźnie wskazuje Olivier Quesnel. „W tym celu absolutnie musimy dotrzeć do mety naszymi dwoma samochodami. Najmniejsze zaniechanie może wyzerować liczniki. Jednak od początku sezonu nasz nowy samochód wykazał się wzorową konsekwencją i niezawodnością. »
Dyrektor Peugeot Sport precyzuje, że francuski producent wykorzystał dwa miesiące przerwy letniej na udoskonalenie nowego 908 i przygotowanie go do dwóch innych wydarzeń sezonu – Petit Le Mans i 6-godzinnego wyścigu w Zuhai. „W pierwszej połowie sezonu spotkania w Sebring, Spa, Le Mans i Imola przebiegły bardzo szybko. Dlatego wykorzystaliśmy kilka tygodni bez rywalizacji, aby dogłębnie popracować nad jego rozwojem, nie tylko na drugą część sezonu, ale także na rok 2012.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)