Premat chce zobaczyć, jak jego szczęście się odmieni

Po trudnym początku sezonu w DTM w Audi rodak z Ile-de-France wraca na tor, który kocha, i ma nadzieję, że teraz szczęście się do niego uśmiechnie.

opublikowany 09/06/2009 à 10:47

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Premat chce zobaczyć, jak jego szczęście się odmieni

Tutaj jesteś w Le Mans, czujemy prawdziwe szczęście wśród kierowców. Potwierdzasz ?
Wszyscy nie możemy się doczekać powrotu do tego legendarnego, magicznego wydarzenia. Jesteśmy szczęśliwi, że wyjeżdżamy nowym samochodem, R15. R10 wygrał tutaj wszystko, ale chcieliśmy wyjechać z nowym wyzwaniem. Chcemy pokazać, że w pierwszym roku jazdy na R15 możemy wygrać Peugeot.

Ostatnie zwycięstwo Francuza datuje się na dziesięć lat wstecz, za sprawą Yannicka Dalmasa. Czy jesteś jednym z potencjalnych następców?
O zwycięstwo w tych 24-godzinnych zmaganiach stara się wielu Francuzów. Najpierw są kierowcy Peugeota, jest nas dwóch w Audi, Romain i ja. Chcemy być następni na tej liście. Mamy możliwości, aby to zrobić, mamy do tego samochód i postaramy się to zrobić.

Co sądzisz o tym obwodzie?
Kocham ten tor, ponieważ zawsze jedziemy z dużą prędkością. Uwielbiam szybkie zakręty. To tor, na którym zawsze trzeba przewidywać, szczególnie w korku. Jest też sekcja, która mi się podoba, to są zakręty Porsche : są bardzo wąskie i przy najmniejszym błędzie wylatujesz.

Twój początek sezonu DTM jest skomplikowane. Le Mans, czy to twoja bańka tlenowa?
Le Mans to coś zupełnie innego. W DTM początek sezonu był naprawdę rozczarowujący. Mieliśmy problemy techniczne, problemy w kwalifikacjach. W wyścigu mogło pójść dobrze, czy byliśmy tak szybcy jak pozostali? Nie miałem szczęścia na początku roku w Audi, mam nadzieję, że będę miał dużo szczęścia w 24-godzinnym wyścigu.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz