Chociaż jest znany ze swojej waleczności IndyCar gdzie w 2016 roku zdobył tytuł mistrza, Simona Pagenauda zawsze okazywał wielkie przywiązanie do wytrwałości. Nierzadko można było go zobaczyć w American Le Mans Series (ALMS), obecnie Międzynarodowym Zrzeszeniu Sportów Motorowych (IMSA), gdzie był mistrzem, a nawet na 24 godziny Le Mans (dwa udziały w latach 2009 i 2011).
« Wyścigi wytrzymałościowe mają bogatą historię. Osobiście pierwszym wyścigiem, jaki zobaczyłem, był 24-godzinny Le Mans, gdy miałem pięć lat., wspomina Habów. Pociągało mnie wyzwanie biegania w ciemności, podczas ulewnego deszczu lub w słoneczny dzień. Fascynujące było obserwowanie rozżarzonych do białości części mechanicznych świecących w nocy i tak narodziła się pasja ".
Wytrzymałość, którą Simon Pagenaud odkryje na nowo w ten weekend podczas 12-godzinnego wyścigu w Sebring. Członek Team Penske, ubiegłoroczny zwycięzca Indy 500, będzie za sterami Acura DPi wraz z Juanem Pablo Montoyą i Danem Cameronem przez ostatni etap ery DPi w IMSA. Weekend, podczas którego nie zamierza się oszczędzać.
« Zamierzam chłonąć to doświadczenie, atakować jak najwięcej, dobrze się bawić w samochodzie i ze wszystkimi w zespole, ostrzega. W tym roku presja na nasz samochód jest nieco mniejsza w porównaniu z zeszłym rokiem, kiedy zdobyliśmy mistrzostwo, więc zadanie jest łatwe: tryb pełnego ataku! To najlepsze podejście do weekendu wyścigowego i nie mogę się doczekać. ".
A jeśli Simon Pagenaud będzie nadal zdobywał doświadczenie w wyścigach długodystansowych po drugiej stronie Atlantyku, nie ukrywa chęci przekroczenia go, aby doświadczyć podwójnej wieży zegarowej w Le Mans. „Chcę pewnego dnia wrócić do 24-godzinnego wyścigu Le Mans i spróbować odnieść tam zwycięstwo”. Informacja dla zainteresowanych.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)