Od ostatniego 24 godziny Le Mans, Audi R15 plus nie było już widziane w wyścigu. Niemiecki samochód powróci do rywalizacji w weekend 12 września na 1000 km toru Silverstone, ostatniej imprezy LMS i pierwszej ILMC (Intercontinental Le Mans Cup). Program tego nowego „pucharu” zostanie następnie przedstawiony 2 października w Petit Le Mans na torze Road Atlanta, a następnie 7 listopada w Zhuhai w Chinach.
Duńczyk Tom Kristensen i Szkot Allan McNish będą rywalizować w tych trzech konkurencjach na pokładzie samochodu z numerem 7. Jeśli w Petit Le Mans dołączy do nich Dindo Capello, Włochowi będą wspierać Niemiec Timo Bernhard na trasie nr 8 na torze Silverstone i Francuz Romain Dumas w Zuhai. Wreszcie w Stanach Zjednoczonych drugi samochód będzie nosił numer 9 i zostanie powierzony Marcelowi Fässlerowi, Benoitowi Tréluyerowi i André Lottererowi, a trio zajęło drugie miejsce w ostatnich 24-godzinnym wyścigu Le Mans.
Ponieważ w ciągu ostatnich 9 godzin jego 24 kierowców zmonopolizowało podium, dr Ullrich mógł być jedynie dumny z tego, że jego załogi osiągnęły bezbłędny występ. Załogi, które ma nadzieję zatrzymać w przyszłym roku. Nigdy nie zmieniaj zwycięskiej drużyny.
„Ponieważ istnieją tylko rankingi zespołów i producentów, a nie ma rankingów kierowców, wykorzystujemy Intercontinental Le Mans Cup, aby sprowadzić kierowców, którzy rzadko dla nas ścigali się, mówi wielki szef Audi Motorsport. Naszym celem jest ściganie się w Le Mans w 2011 roku z tymi samymi kierowcami, co w tym sezonie.”.
W związku z tym jedynie Mike Rockenfeller nie zasiądzie już za kierownicą R15 w tegorocznych zawodach, ponieważ Niemiec ma już napięty harmonogram związany z wyścigiem DTM.
Celem dr Wolfganga Ullricha i jego ludzi będzie oczywiście zostanie pierwszymi zwycięzcami w historii Intercontinental Le Mans Cup, mistrzostwa składającego się z 2011 wydarzeń rozpoczynających się w 7 roku, w tym 24-godzinnego wyścigu Le Mans.
Wykorzystany samochód będzie niemal identyczny z egzemplarzem widzianym w czerwcu w Sarthe. R15, który wygrał ostatni 24-godzinny wyścig Le Mans, otrzyma jednak nieco inny pakiet aerodynamiczny, generujący większy docisk, ponieważ tory Silverstone, Road Atlanta i Zhuhai są torami wolniejszymi niż tor Le Mans.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)