Vergne nie martwi się brakiem tylnego skrzydła w Peugeocie 9X8

W najbliższy weekend Peugeot 9X8 przejdzie swój pierwszy test podczas 6-godzinnego wyścigu na Monzy. Francuski producent zaryzykował i nie zastosował tylnego skrzydła. Ale Jean-Éric Vergne pozostaje pewny siebie i nie widzi różnicy za kierownicą swojego Hypercara.

opublikowany 08/07/2022 à 14:53

Tomek Trichereau

0 Zobacz komentarze)

Vergne nie martwi się brakiem tylnego skrzydła w Peugeocie 9X8

Peugeot 9X8 nie ma tylnego skrzydła, co nie martwi Jean-Érica Vergne'a. ©Foto Florent Gooden / DPPI

Kiedy ujawniamy pierwsze wizualizacje Peugeot 9X8 intrygujący był brak tylnego skrzydła. Ten stylistyczny i aerodynamiczny wybór francuskiego producenta zaskoczył Wytrzymałość. Aby jednak wiedzieć, czy ten zakład jest słuszny, musisz jeszcze przejść test na torze. We Włoszech podczas 6-godzinnego wyścigu Monza Jean-Éric Vergne jest jednym z 6 kierowców za kierownicą nowego dzieła francuskiego producenta. Oczywiście zapytano go o wygląd jego nowego Hypercara.

« Dobrą rzeczą jest to, że wiele osób o tym mówi, przyznaje Hab. Podoba mi się wygląd samochodu. Myślę, że wielu osobom też się tu podoba. Pod względem czystej aerodynamiki jest dokładnie tak samo, jak w przypadku tylnego skrzydła. Dzięki BoP możemy uzyskać pewną siłę docisku, a inżynierowie zapewnili taką samą siłę docisku na podłodze bez tylnego skrzydła. »

CZYTAJ TAKŻE > Znany jest BoP 6-godzinnego wyścigu na Monzy

Jeśli w tym roku Jean-Éric Vergne ma zamiar powrócić do wyścigów Endurance, bez problemu zorientował się w sytuacji, pomimo braku słynnego tylnego skrzydła. „ Jeśli chodzi o odczucia w aucie, kiedy pierwszy raz nim jechałem, jest dokładnie tak, jakby było tylne skrzydło, przy tym samym poziomie docisku, prowadzenie jest takie samo, chociaż nie wiem, jak zachowują się inne Hypercary », wyjaśnia francuski pilot.

Bez różnicy w przypadku Peugeota 9X8 na torze do Vergne

Jean-Éric Vergne nie uważa, że ​​na Monzy Peugeot 9X8 będzie miał problemy z przyczepnością. „ Prowadzenie jest bardzo dobre w zakrętach przy dużych prędkościach. Nigdy nie miałem momentu, w którym nagle straciłem przyczepność w zakręcie. Zatem ten aspekt jest bardzo bezpieczny z punktu widzenia pilota. Nie jest to więc wyłącznie wybór techniczny dokonany przez Peugeota. »

We Włoszech Peugeot zdecydował się wystawić dwie załogi. Z jednej strony znajdujemy Loic Duval, Gustavo Menezesa i Jamesa Rossitera. Z kolei Jean-Éric Vergne będzie mógł liczyć na Paula di Resta i Mikkela Jensena. Dwóch kierowców, z którymi współpracował już w swojej karierze. „ Paweł ma duże doświadczenie, znamy się odkąd razem biegliśmy Formuła 1. Jest najstarszy w zespole, więc wniesie swoją mądrość. Mikkel jest najmłodszy, nie ma takiego doświadczenia jak my, ale szybko się uczy. Jest tam, aby słuchać wszystkich w zespole i wykonuje dobrą robotę na torze. W przypadku G Drive Racing w LMP2 byłem naprawdę zaskoczony sposobem, w jaki słuchał i jego zachowaniem, było to bardzo dobre dla młodego kierowcy „, podkreśla Habowie.

Dokonując tego wyboru, Peugeot starał się stworzyć połączenie doświadczenia i młodości. Decyzja, która zdaje się zadowolić francuskiego pilota. „ Ja i moi koledzy z drużyny równoważymy się nawzajem i jesteśmy bardzo szczęśliwi, że możemy razem jeździć », wyjaśnia Jean-Éric Vergne. Jeśli na razie wszystkie sygnały są zielone, okaże się, czy tak będzie nadal po pierwszej sesji testowej Peugeota 9X8, która rozpocznie się o 15:30 w Monza.

T. Trichereau (z V. Glo)

CZYTAJ TAKŻE > Zbliża się chwila prawdy dla Peugeota 9X8

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz