A450b firmy Panciatici-Chatin-Capillaire zaczyna mieć trudności w porównaniu z bardziej zaawansowanymi modelami LMP2. Po zajęciu 5. miejsca w tej kategorii na torze Nürburgring (Niemcy) w sierpniu ubiegłego roku, Signatech-Alpine odbywa swoją pierwszą podróż poza Europę udając się do Austin (Teksas) na 6-godzinny wyścig na torze Circuit of the Americas, podczas którego francuski zespół ma nadzieję zdobyć swoje pierwsze podium w sezonie. To powrót francuskiej marki na Nowy Kontynent ponad 50 lat po wystartowaniu M63 w 12-godzinnym wyścigu w Sebring z Mauro Bianchi i José Rosinskim w 1964 r. (33. miejsce).
„Dla kierowców tor w Austin obiecuje wiele. Jego reputacja czyni go już zabytkiem, co jest bardzo rzadkie na współczesnych trasach.”, zauważa Philippe Sinault, dyrektor zespołu Signatech-Alpine. " Dla nas, będzie to prawdziwe odkrycie w porównaniu z rywalami, którzy ścigali się tam w zeszłym roku. Z niecierpliwością czekamy na pierwsze bezpłatne testy potwierdzające pracę wykonaną na naszym symulatorze Ellip6. Wiemy, że podium to wysoki cel, ale to nasza ambicja! »
Pierwsze bezpłatne treningi odbędą się już w najbliższy czwartek, 17 września o godzinie 14:45.
Skomentuj ten artykuł! 0