Nelson Panciatici przygotowuje się do startu w zawodach WEC ze swoimi kolegami z drużyny Paulem-Loupem Chatinem i Vincentem Capillaire i jego zespołem Signatech-Alpine który zdecydował się wejść do WEC po wygraniu dwóch ostatnich sezonów WECWIĄZY. Pomimo zwiększonej konkurencji w LMP2 i a Alpine A450b starzenia się, wyniki Prologu przeprowadzonego pod koniec marca w Paul-Ricard były obiecujące, ponieważ Panciatici osiągnął 3. czas w tej kategorii.
„W Castellet tak dużo pracował nad wytrzymałością opon ponieważ w wyścigach 6-godzinnych konieczne jest, aby nie zdegradować ich w celu podwójnej sztafety. Nie patrząc zbyt mocno na osiągi, myślę, że osiągnęliśmy dobry czas, który jest obiecujący w porównaniu z samochodami nowej generacji. komentuje Nelson Panciatici.
Pierwszy wyrok zostanie wydany 12 kwietnia br 6 godzin Silverstone (Wielka Brytania), który mimo wszystko otworzy nowy sezon WEC nieobecność Zespołu SARD Morand do którego miały wejść dwa Morgany Evo. „ Do tego pierwszego spotkania podchodzę z pełnym przekonaniem. Konkurencja będzie trudna do pokonania, ale jesteśmy dobrze przygotowani… Wiem o tym?Alpine ma potencjał, aby zabłysnąć i nawet jeśli będzie to wyglądało na trudne, pomyślimy o zwycięstwie. Nie mogę się doczekać, aby znaleźć się na Silverstone! », zapewnia dwukrotny mistrz ELMS.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)