Rozczarowanie dla Marca VDS Racing

Wysiłki dwóch załóg Forda GT Matech z Marc VDS Racing nie wystarczyły, aby stanąć na podium. Numer 41 Martina-Makowieckiego zajmuje szóste miejsce, a numer 40 Leinders-Hennerici jest dopiero 12.

opublikowany 18/07/2011 à 10:21

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Rozczarowanie dla Marca VDS Racing

Nadzieje na podium w wyścigu o mistrzostwo z numerem 40, złożonym z Basa Leindersa i Marca Hennerici, były nikłe, a załoga startowała z dopiero 14. pozycji. Jednak numer 41 Maxime'a Martina i Frédérica Makowieckiego miał wiele do stracenia, aby startować z piątej pozycji.

Jednak wyścig okazał się trudny dla obu załóg, a numer 41 spadł na szóstą pozycję po 29 okrążeniach. „Zawsze miałem w lusterkach Nissana (nr 21 z Brabham? Campbell-Walter), który w każdej chwili mógł mnie wyprzedzić”, wyjaśnia Maxime Martin. „Na ostatnim okrążeniu musiałem spróbować manewru na Müllerze (Aston Martin nr 7), aby uniemożliwić Nissanowi zrobienie mi tego samego. Kosztowało mnie to dwa miejsca z Brabhamem i Piccini (Aston Martin nr 4). »

Ford GT nr 40 również miał skomplikowany wyścig, w wyniku którego doszło do kolizji na początku wyścigu. „Start z końca stawki nigdy nie jest łatwy, wszyscy wyjechali już na pierwszym zakręcie”, wspomina Bas Leinders. „Zaatakowałem i próbowałem wyprzedzić Vaninę (Ickx, Ford GT nr 9), ale dotknęliśmy się i mój układ kierowniczy został uszkodzony, co zajęło trochę czasu, zanim samochód został naprawiony. Po kilku okrążeniach nadal byłem w stanie wyprzedzić kilka samochodów. Mogliśmy celować w pierwszą dziesiątkę, więc to 12. miejsce jest rozczarowujące. »

Relację FIA GT1 u Paula Ricarda od naszego specjalnego korespondenta znajdziesz w kolejnym numerze AUTOhebdo, w sprzedaży od środy.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz