Dumas: „Dla mnie specjalny test”

Za kierownicą BMS Scuderia Italia Porsche GT3 RSR Romain Dumas po raz drugi w swojej karierze wygrał 24-godzinny wyścig Spa, półtora miesiąca po triumfie w Le Mans.

opublikowany 03/08/2010 à 13:40

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Dumas: „Dla mnie specjalny test”

W czerwcu ubiegłego roku Audi nie było faworytem Peugeot aux 24 godziny Le Mans. On connait le résultat. Après les qualifications et les premières heures de course des 24 Heures de Spa, chez Porsche, tout le monde comprit également bien vite qu?il serait impossible d?aller chercher à la régulière ces BMW appartenant à la catégorie GT National.

Będąc na prowadzeniu do 40 minut przed flagą w szachownicę, Bawarczyni przeżyła wówczas jedyną wpadkę w weekend: zjazd z toru, po którym nastąpił przejazd przez boksy, co spowodowało degradację załogi D. Müller-D. Adorf-D. Werner na trzeciej pozycji, pozostawiając prowadzenie Porsche nr 23, które Romain Dumas dzielił z Martinem Raggingerem, Wolfem Henzlerem i Jörgiem Bergmeisterem. Jak zwykle nieomylny, 997 GT3 RSR transalpine zamierzał odebrać to zwycięstwo, drugie w Spa dla Romaina Dumasa.

„To zwycięstwo w niczym nie przypomina tego z 2003 roku, kiedy nikt się po nas nie spodziewał, potwierdza Alezjanin. W tym roku nie możemy powiedzieć, że nie znaleźliśmy się w gronie pretendentów do zwycięstwa. Nie byliśmy jednak faworytami ze względu na Ferrari i BMW wykazały jeszcze lepsze wyniki niż nasze. Ale jak zawsze, wydajność to jedno, a pokonanie dystansu to drugie. Zdałem sobie z tego sprawę już dwa miesiące temu w Le Mans i tutaj ponownie zostało to potwierdzone. Zwycięstwo w wytrzymałości opiera się na niezmiennej zasadzie: regularności na torze i braku jakichkolwiek problemów. W 24-godzinnym wyścigu na torze Nürburgring mieliśmy zamiar wygrać z Porsche, ale ostatecznie w ostatniej minucie zwyciężyło BMW. Jest to swego rodzaju zemsta, ponieważ stało się dokładnie odwrotnie. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę wrócić tutaj do zwycięstwa z Porsche. To dla mnie szczególne wydarzenie, ponieważ także dzięki mojemu zwycięstwu tutaj w 2003 roku mam szansę na wspaniałą karierę. Razem z kolegami z drużyny zaprezentowaliśmy się całkiem nieźle, jak przystało na tego typu zawodach, myśląc przede wszystkim o wyniku końcowym i spodziewając się wielu pułapek zastawionych przez konkurencję. Na początku roku, po zakończeniu programu z Penske, spodziewałem się dość spokojnego roku? Daleko mi było do wyobrażenia sobie, że w tym samym sezonie wygram 24-godzinny wyścig Le Mans, a następnie 24-godzinny wyścig w Spa. Nowy dowód na to, że w życiu zdarzają się bardzo miłe niespodzianki! »

Kolejna konkurencja dla Romaina Dumasa 1000 sierpnia na dystansie 22 km Budapesztu. Tricolor będzie miał Porsche 997 GT3 RSR od zespołu Felbermayr-Proton i będzie miał za zadanie pomóc Marcowi Liebowi i Richardowi Lietzowi w siostrzanym samochodzie w ich dążeniu do tytułu GT2.

Pełną relację z 24-godzinnego Spa znajdziesz w swoim magazynie AUTOhebdo, w kioskach już jutro.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz