Przed Jensonem Buttonem byli to kierowcy F1, którzy próbowali swoich sił w NASCAR

Gdy Jenson Button przygotowuje się do debiutu w NASCAR, AUTOhebdo oferuje retrospektywę kierowców F1, którzy posmakowali amerykańskiej dyscypliny.

opublikowany 10/03/2023 à 14:59

Gonzalo Forbes

0 Zobacz komentarze)

Przed Jensonem Buttonem byli to kierowcy F1, którzy próbowali swoich sił w NASCAR

Jenson Button zadebiutuje 26 marca w NASCAR. © Julien Delfosse / DPPI

I jeszcze jeden. Choć początkowo spodziewano się tego podczas 24-godzinnego wyścigu Le Mans (10–11 czerwca) w garażu 56, Jenson Button spróbuje NASCAR na długo przed edycją stulecia. Mistrz świata z 2009 roku F1 rzeczywiście będzie uprawniony do programu trzech wyścigów szosowych z Rick Ware Racing, rozpoczynających się od rundy w COTA (Austin, Teksas) zaplanowanej na 26 marca.

Ale Jenson Button nie jest pierwszym byłym kierowcą F1, ani też mistrzem świata, który próbował szczęścia w wyścigach amerykańskich samochodów seryjnych. Przed Anglikami niektórzy mieli inne przygody z mniejszym lub większym sukcesem. Oto lista dzięki nieocenionej pomocy naszego byłego redaktora naczelnego Christiana Courtela, świetnego specjalisty i absolutnej pamięci dyscypliny

Kimi Räikkönen

Jego nazwisko jest nadal aktualne. Fin zadebiutował w Cup Series w zeszłym roku, biorąc udział w rundzie Watkins Glen za kierownicą Chevroleta Camaro nr 91 Trackhouse Racing. Wcześniej brał udział w rundzie Charlotte w Xfinity Series (wówczas Nationwide Series) oraz w Truck Series w 2011 roku. W tym roku Kimi Räikkönen będzie w Austin, nadal zajmując 91. miejsce. Nowa droga dla niego?

Kimi „Iceman” Räikkönen powraca © Trackhouse Racing

Daniil Kvyat

To właśnie ten ostatnio odznaczał się największą aktywnością. Bez startu w F1 Rosjanin, pozbawiony programu w Europie po konflikcie na Ukrainie, w zeszłym sezonie wystartował w trzech wyścigach na Toyota Camry nr 26 z Team Hazeberg (Indianapolis, Watkins Glen i Roval de Charlotte), z czego ostatnia również w serii Xfinty.

Jacques Villeneuve

Kanadyjczyk doskonale sprawdził się po drugiej stronie Atlantyku, wygrywając Indy 500 w 1995 r., kiedy jeszcze rozmawialiśmy o CART. W NASCAR nie odniósł takiego samego sukcesu z 21e miejsce w Talladega w 2007 r. Jeśli chodzi o wyścig Daytona 500, dwukrotnie próbował szczęścia, ale w 2008 r. nie zakwalifikował się, zanim zajął 22. miejscee Ostatni rok. W Nationwide Series odnosił większe sukcesy, stając na podium w Montrealu i na Road America w latach 2008–2012.

Nelson Piquet Jr.

Po jego przymusowym odejściu z Renault w F1 w połowie 2009 r. „Nelsinho” znalazł schronienie u wujka Sama. Mimo że wystartował tylko w jednym wyścigu Pucharu Świata (Watkins Glen 2014), Brazylijczyk sprawdził się w drugiej kategorii, mając na swoim koncie pełny sezon 2013 i więcej wszystkie zwycięstwa na Road America w zeszłym roku. Syn Nelsona Piqueta również brał udział w Truck Series.

Juan Pablo Montoya

Choć obiecywano mu świetlaną przyszłość w F1, Kolumbijczyk wolał zatrzasnąć drzwi w środku sezonu 2006 i udać się na wygnanie do Stanów Zjednoczonych. Powracając na pełny etat w 2007 r., Jean-Paul Montoya wziął udział w 7 pełnych kampaniach, wygrywając w Watkins Glen w 2010 r., nie zdobywając tytułu mistrza. Po niezależnej pracy w 2014 r. były pilot McLaren zakończył swoje doświadczenie w NASCAR, na którym mógł się skoncentrowaćIMSA, L "IndyCar lub 24 godziny Le Mans.

Lella Lombardi

Wspaniały włoski kierowca przyjechał do Stanów Zjednoczonych w 1977 roku, aby rywalizować w wyścigu Firecracker 400 w Daytona. Zakwalifikowała się na 29. miejscu, musiała wycofać się z powodu awarii mechanicznej na 103. okrążeniu.

Jim Clark

Legendarny brytyjski kierowca, dwukrotny mistrz świata Formuły 1 w 1963 i 1965 r., na krótko wkroczył do świata NASCAR w Rockingham w Karolinie Północnej w 1967 r. Jadąc dla Johna Holmona i Ralpha Moody'ego, Clark sprawdził swoje umiejętności w tych demonicznych sedany i stwierdził, jak sam twierdzi, przygodę… intrygującą!

Mario Andretti

Gdziekolwiek się pojawi, Mario Andretti wygrywa, także w samochodach seryjnych. Zwycięzca Indy 500 w 1969 r. i mistrz świata F1 w 1978 r. „Super Mario” również pozostawił swoje piętno na NASCAR. Był koniec lat 1960. i Amerykanin brał udział w wyścigach tu i ówdzie. Choć nigdy tak naprawdę nie błyszczał, w 500 roku udało mu się wygrać Daytona 1967, najbardziej prestiżowy wyścig w tej dyscyplinie.

Vic Elford

Vic Elford brał udział w wyścigu Daytona 500, najważniejszych zawodach NASCAR, w których brał udział w latach 1969, 1971 i 1972, kiedy to w Plymouth zajął 10. miejsce.

Rolf Stommelen

W 1971 roku, będąc dowodem swego eklektyzmu za kierownicą, Stommelen wstąpił do NASCAR, aby wziąć udział w wyścigu Talladega. Zakwalifikowany na szóstej pozycji musiał przejść na emeryturę. Powtórzył to doświadczenie w następnym roku, bez dalszych sukcesów.

Innes Ireland

Irlandia wystartowała w pierwszej imprezie sezonu, Daytona 500 w 1967 roku. Był to jeden z ostatnich wyścigów w jego karierze.

Pedro Rodriguez

Dwa starty w 1959 i 1963 roku dla niezwykle wszechstronnego meksykańskiego kierowcy, jednego z najbardziej utalentowanych swojego pokolenia. Kolejna przygoda bohatera całego narodu.

 

CZYTAJ TAKŻE > Jenson Button w NASCAR!

Gonzalo Forbes

Odpowiedzialny za formuły promocji (F2, F3, FRECA, F4...). Niesiony dzięki łasce Franco Colapinto.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz