Przewrót w sporcie amerykańskim odpowiada doskonałej serii. W koszykówce NBA remis jest równoznaczny z wygraniem wszystkich 4 meczów w serii play-off. Tego wieczoru Dale Earnhardt Jr przeprowadził tę samą operację, wygrywając drugi wyścig zorganizowany na torze Pocono w Pensylwanii. Po Pocono 400, w ręce kierowcy Chevroleta SS nr 400 z Hendrick Motorsports wpada GoBowling 88, po raz trzeci w swoim sezonie. Tym samym w ciągu jednego roku wygrywa więcej wyścigów niż w latach 2006-2013.
Jr oparł się ostatnim atakom Kevina Harvicka (Stewart-Haas Racing) podczas ostatniego wznowienia wyścigu, trzy okrążenia od bramki, po kraksie Kurta Buscha (Stewart-Haas Racing). Harvick próbował wszystkiego, ale Dale Earnhardt Jr doskonale manewrował na Tricky Triangle w Pocono, powstrzymując próby Chevroleta nr 4. Joey Logano (Team Penske) zajął trzecie miejsce, przed Clintem Bowyerem (Michael Waltrip Racing) i Gregiem Biffle (Roush Fenway Racing).
Wyścig był szczególnie naznaczony przez Big One na 117 okrążeniu, w którym wzięło udział 14 samochodów, w tym Tony Stewart (Stewart-Haas Racing), Matt Kenseth (Joe Gibbs Racing), którzy przegapili szansę na osiągnięcie słynnego sukcesu, którego tak bardzo im brakowało w wyścigu wyścig dla Chase'a. Skomplikowany wyścig także dla Daniki Patrick (Stewart-Haas Racing), która wjechała w ścianę po pierwszym kontakcie i przebiciu opony, czy nawet Kyle’a Buscha (Joe Gibbs Racing), którego silnik jego Toyota odpuścił ducha już na pierwszych okrążeniach wyścigu, a Jimmie Johnson (Hendrick Motorsports) po raz kolejny zmagał się z oponami.
Relację z wyścigu Pocono GoBowling 400 znajdziesz w numerze 1972 AUTOhebdo, który będzie dostępny jutro wieczorem w wersji cyfrowej, a od środy w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)