NASCAR zmierzy się z GP w Long Beach?

Grand Prix Long Beach, jeden z najbardziej prestiżowych amerykańskich wyścigów samochodowych, będzie wkrótce mógł rywalizować samochodami z serii NASCAR Cup Series.

opublikowany 27/03/2024 à 11:45

Michaela Duforesta

0 Zobacz komentarze)

NASCAR zmierzy się z GP w Long Beach?

Czy legendarna fontanna Long Beach wkrótce zobaczy samochody NASCAR? © Penske Entertainment: Travis Hinkle

Wprowadzony na rynek w 2023 roku w Chicago, aby odkrywać wyścigi uliczne NASCAR mogłoby rozszerzyć tę koncepcję na Kalifornię, mając na celowniku legendarne Grand Prix Long Beach.

Według Racer.com amerykańskie mistrzostwa samochodów seryjnych ubiegają się o 50% udziałów w organizacji Grand Prix Long Beach. Akcje te posiadał Kevin Kalkhoven, biznesmen i właściciel zespołu, który opuścił nas w 2022 roku.

Kalkhoven połączył siły z Geraldem Forsythe'em, aby zdobyć Grand Prix Long Beach. Wszystko oprócz mistrzostw Champ Car, które zbankrutowały w 2003 roku. W związku z tym spadkobiercy Kalkhovena postanowili odsprzedać posiadane przez niego udziały w Long Beach. NASCAR zająłby zatem pozycję umożliwiającą ich wykupienie.

Znacząca strata dla IndyCar

Takie przejęcie może oznaczać złe wieści dla spółkiIndyCar. Mistrzostwa Stanów Zjednoczonych w samochodach jednomiejscowych odbywają się na ulicach Kalifornii od 1984 roku. Long Beach było wcześniej gospodarzem ośmiu edycji Grand Prix Stanów Zjednoczonych West. Formuła 1. Jest to obecnie druga najbardziej prestiżowa runda w kalendarzu IndyCar, po wszechobecnym Indianapolis 500.

Status Long Beach, przez wielu uznawanego za „amerykańskie Monako”, cieszy się dużym uznaniem sponsorów. Położony zaledwie pół godziny drogi od Hollywood tor co roku gości mnóstwo gwiazd i oferuje efektowne oblicze, które rzadko można spotkać w IndyCar, z wyjątkiem Indianapolis.

Wykup połowy akcji Grand Prix przez NASCAR nieuchronnie doprowadziłby do włączenia wyścigu do kalendarza Cup Series. Główny wyścig wsparcia będący testemIMSA, mistrzostwa organizowane przez… NASCAR, IndyCar zostanie poproszony o spakowanie walizek.

„Rynek południowej Kalifornii jest bardzo ważny dla NASCAR”, oświadczył naszym kolegom Ben Kennedy, wiceprezes NASCAR ds. rozwoju wyścigów. „Rozważaliśmy różne opcje w tym obszarze i będziemy to kontynuować. Nie powiem, z którymi torami rozmawialiśmy, ale powiem, że gdybyśmy mieli wybór, co roku organizowalibyśmy wyścig w południowej Kalifornii. »

IndyCar nie zamierzał się poddać

Przybycie do Long Beach umożliwiłoby NASCAR korzystanie z organizacji o ugruntowanej pozycji i organizację jednego z najbardziej prestiżowych amerykańskich wyścigów. Wydaje się jednak, że IndyCar nie chce się poddać i będzie również walczył o 50% udziałów, które wcześniej posiadał Kevin Kalkhoven.

Penske Entertainment, firma założona przez Rogera Penske, a obecnie właściciel mistrzostw IndyCar i toru Indianapolis Motor Speedway, mogłaby zatem chcieć poszerzyć swoje portfolio torów, aby utrzymać jedną z najważniejszych rund dla sponsorów mistrzostw i zespołów. Ciąg dalszy nastąpi…

CZYTAJ TAKŻE > IndyCar w Thermal Clubie: ślepy zaułek?

0 Zobacz komentarze)

Kontynuuj czytanie na te tematy:

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz