Cztery zwycięstwa na drugim superszybkim torze Talladega w Alabamie, ale żadne na legendarnym torze Daytona na Florydzie. Paradoks Brad Keselowski zakończyła się wczoraj zwycięstwem mistrza Sprint Cup Series 2012 w Coke Zero 400.
Kierowca Forda Fusion nr 2 z Team Penske w dużej mierze zdominował imprezę prowadzi 115 ze 161i był najsilniejszy w dogrywce po wypadku na 155. okrążeniu, utrzymując prowadzenie nad Kylem Buschem (Joe Gibbs Racing – Toyota). Trevor Bayne (Roush Fenway Racing – Ford) zajął 3. miejsce przed Joeyem Logano (Team Penske – Ford).
Wydarzenie charakteryzowało się kilkoma wypadkami, w tym wypadkiem na 90. okrążeniu, w którym uczestniczyli Jimmie Johnson (Hendrick Motorsports – Chevrolet), Jamie McMurray (Chip Ganassi Racing – Chevrolet), Danica Patrick (Stewart-Haas Racing – Chevrolet) czy Kevin Harvick (Stewart-Haas Racing – Chevrolet). Tony Stewart (Stewart-Haas Racing – Chevrolet), zwycięzca toru Sonoma w Kalifornii, również popełnił błąd na 148 okrążeniu.
Mający szansę na walkę o pierwsze miejsca, Kurt Busch (Stewart-Haas Racing – Chevrolet) stracił wszelkie szanse na ostatnich metrach po kontakcie z Joeyem Logano.
Pełny raport z testu Coke Zero 400 znajdziesz w numerze 2070 AUTOtygodniowo, dostępny jutro wieczorem w wersji cyfrowej, a od tej środy w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)