Bianchi, błyskotliwy debiut w GP2

Czwarty w czwartkowych kwalifikacjach Jules Bianchi zajął trzecie miejsce w pierwszym wyścigu w Abu Zabi w ten weekend, gdzie wziął udział w swoim pierwszym wyścigu za kierownicą samochodu GP2. Pod koniec wyścigu Francuz był, co zrozumiałe, szczęśliwy.

opublikowany 06/02/2010 à 13:19

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Bianchi, błyskotliwy debiut w GP2

Jules, czwarty czwartek, trzeci w ten piątek: musisz być szczęśliwy ze swojego debiutu w GP2?
„Naprawdę miło jest stanąć na podium w moim pierwszym wyścigu GP2. Przyjechałem tu się uczyć, bo naszym głównym celem jest zdobycie mistrzostwa w głównej serii (w Europie). Przyjechałem więc do GP2 Asia, aby się uczyć, uczyć się, jak startować, uczyć się pit stopów. Dlatego fakt, że już jesteśmy na podium, jest dla nas naprawdę dobrą rzeczą.

Czy bardzo się przestraszyłeś po pit stopie?
W tunelu było trochę ślisko i w tym momencie byłem bardzo blisko ściany. Nie było łatwo ze względu na zimne opony i wszystko inne. Dla mnie był to pierwszy raz, więc ogólnie jest całkiem nieźle. Nadal muszę się wiele nauczyć, jeśli chcę się poprawić i ukończyć wyścig na pierwszym miejscu, więc będziemy pracować i zobaczymy, co się stanie.

Aby zdobyć trzecią pozycję, trzeba było wyprzedzić Javiera Villę. Jak go zaskoczyłeś?
Dojeżdżaliśmy do wewnętrznej części ostatniego zakrętu i miałem zamiar zjechać na zewnątrz, ale nie miałem miejsca, a on zahamował trochę wcześniej, więc udało mi się go wyprzedzić. Próbowałem dogonić Davide (Valsecchi), ale był za szybki i nie było to możliwe. Utrzymanie się na torze i ukończenie P3 jest naprawdę dobre jak na pierwszy wyścig w GP2. »

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz