Bianchi i Grosjean to świetny duet

Czwarta edycja GP2 Asia Series dobrze rozpoczęła się dla francuskiej delegacji. Bianchi notuje swoje pierwsze zwycięstwo w tej dyscyplinie, a także najszybsze okrążenie w wyścigu, pozdrawiając tym samym nowe barwy Lotosu ART Grand Prix. Grosjean, ogier Dams, który zakwalifikował się na pole position, zajął 2. miejsce.

opublikowany 11/02/2011 à 19:15

Rap

0 Zobacz komentarze)

Bianchi i Grosjean to świetny duet

Odejście Julesa Bianchiego było decydujące: tuż przed neutralizacją, a następnie przerwaniem wyścigu spowodowanego wypadkiem na starcie, gdy Clos utknął w martwym punkcie, powodując eliminację Razii i Varhauga, kierowca francuskiego zespołu FFSA Team spisał się lepiej niż Romain Grosjean. Jules po drugim starcie, wypuszczonym przez samochód bezpieczeństwa, nadal musiał bronić swojej własności, bo przeciwnik nie dał mu wytchnienia: „Nie było łatwo… Romain był naprawdę szybki na starcie. Czasami blokowałem koła, mocno hamując i za każdym razem widziałem, że był coraz bliżej. Musiał mocno naciskać, bo popełnił kilka błędów, co pozwoliło mi zyskać niewielką przewagę pod koniec wyścigu. Myślę też, że jego opony były trochę mniej wydajne niż moje. »

Kolejność pierwszego rzędu na starcie została więc odwrócona, ku wielkiej radości Bianchiego: „Wczoraj wiedziałem, że mam poziom gwarantujący pole position, ale Romain był szybszy, zakwalifikował się lepiej ode mnie. Więc byłem trochę rozczarowany. Ale dzisiaj jestem szczęśliwy, ponieważ to moje pierwsze zwycięstwo w GP2, a także pierwsze od 2009 roku i dobrze rozpoczynamy sezon. To dobre dla wszystkich w zespole. »

Dla Romaina Grosjeana jego przeciętny start na kilka metrów zmienił go w pretendenta: „Naprawdę nie wiem, ale myślę, że był to problem ze sprzęgłem. Zamierzamy to zmienić dziś wieczorem. To nowy samochód i wszyscy poznają szczegóły. Niestety przydarzyło mi się to w złym momencie i nie zacząłem dobrze. Wiedziałem, że zatrzymując się w pit stopie przed Julesem, być może uda mi się go w ten sposób wyprzedzić, ponieważ na torze wydawało się to mniej możliwe. Ale kiedy wyjeżdżałem, znów miałem problem ze sprzęgłem. To wyścig. Ale jutro będzie inna historia i dużo pracujemy, aby się poprawić i walczyć o tytuł. Drugie miejsce to niezły wynik jak na pierwszy wyścig i jesteśmy w trakcie przywracania zespołowi czołówki rankingów. »

0 Zobacz komentarze)