Burns dla Tony’ego Kanaana

Tony Kannan, który według swojego zespołu spędził długie sekundy w płonącym samochodzie, opuszczając boks podczas wyścigu IndyCar w Edmonton, „nie odniósł poważnych obrażeń”.

opublikowany 27/07/2009 à 09:36

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Burns dla Tony’ego Kanaana

Niezadowolony od początku sezonu z powodu licznych spektakularnych wypadków, w tym wypadku na Indy 500, w wyniku którego pozostały siniaki na żebrach i nogach, Tony Kanaan padł ofiarą etanolu podczas wyścigu w Edmonton.

La jednomiejscowy Numer 11 zatrzymał się w pit stopie w celu uzupełnienia paliwa na 34. okrążeniu. Etanol wyciekł na maskę samochodu, gdy Tony Kanaan opuścił swoje miejsce. Sekundę później Brazylijczyk próbował wysiąść z samochodu, zanim otrzymał pomoc od otaczających go mechaników. Według wstępnej diagnozy mistrz z 2004 roku ma poparzenia twarzy i kciuków.

„W nadchodzących dniach dowiemy się więcej” – komentuje Tony Kanaan. „Mogłabym być brzydsza niż dzisiaj!” Ulżyło mi, że to nie coś poważniejszego, bo bardzo się bałam. Muszę podziękować innym zespołom. Natychmiast z pomocą przyszli mi ludzie z Penske i Panther. Walczymy o zwycięstwo w każdy weekend, ale jesteśmy też wielką rodziną. Gdy ktoś potrzebuje pomocy, otrzymuje ją. »

Tony Kanaan zostanie w tym tygodniu zbadany przez lekarzy mistrzów.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz