Oportunistyczny Pourchaire powraca do sukcesu w Imola

Wykorzystując błędy kierowców jadących przed nim, Théo Pourchaire ponownie się uśmiechnął, wygrywając w wyścigu głównym w niedzielę na torze Imola.

opublikowany 24/04/2022 à 11:38

Gonzalo Forbes

0 Zobacz komentarze)

Oportunistyczny Pourchaire powraca do sukcesu w Imola

Dzięki zwycięstwu w wyścigu głównym Théo Pourchaire odzyskuje prowadzenie w mistrzostwach. © Sebastian Rozendaal / Holenderska Agencja Fotograficzna / DPPI

Nieszczęście jednego człowieka czyni szczęściem innych. W Imola w tę niedzielę Theo Pourchaire (ART Grand Prix) wykorzystał liczne zdarzenia, które go spotkały, aby podpisać swój 2e sukces, pozostawiając zero punktów w Jeddah, gdzie nic nie poszło zgodnie z planem.

Autor dobrego startu od 7e miejsce w przeciwieństwie do jego ostatnich występów, a w szczególności sobotniego wyścigu sprinterskiego, Théo Pourchaire natychmiast znalazł się w grze. Zamontowany ponownie 5e od pierwszej rundy Habs ustawili się w dobrej pozycji do walki o podium, szukając pewności siebie. Ostatecznie było to zwycięstwo, które mieszkaniec Grasse (Alpy-Maritimes) miał zamiar odnieść na włoskim torze.

Z bardzo dobrą obroną w 8e okrążenie za Safety Carem po zjechaniu z toru polemana Jüri Vipsa (Hitech GP), Théo Pourchaire tymczasowo minął 2e za Royem Nissanym (DAMS) podczas oczekiwania na pit stopy kierowców, zgodnie ze zmienioną strategią. Wystarczająco, aby przewidzieć ożywiony koniec wyścigu z Izraelczykiem, aby mieć nadzieję na podpisanie kontraktu na 2e sukces w tym sezonie. Ten w końcu przyjdzie sam, bo jego odpowiednik popełnił błąd pod koniec lat 20e okrążenie po bardzo szerokim wyjściu z ostatniego zakrętu.

Wybawienie dla Francuza, który nie prosił o tak wiele. Théo Pourchaire, dobrze wspomagany decyzją kierownictwa wyścigu o niewprowadzaniu samochodu bezpieczeństwa, dzięki czemu uniknął przegrupowania peletonu i jadących za nim kierowców na nowych oponach, Théo Pourchaire po raz pierwszy objął prowadzenie w wieku 34e fragment, w którym Felipe Drugovich (MP Motorsport) i Marino Sato (Virtuosi) wykonali obowiązkowy przystanek.

To właśnie za samochodem bezpieczeństwa, który interweniował po wypadku Liama ​​Lawsona (Carlin), Théo Pourchaire wszedł na szachownicę, by miesiąc po koszmarze w Jeddah wrócić do zwycięstwa przed Enzo Fittipaldim (Charouz), autorem miłej książki powrót z 15. miejsca oraz Ralph Boschung (Campos).

Dzięki temu drugiemu zwycięstwu w sezonie, czwartemu w jego karierze F2, kierowca ART Grand Prix również radzi sobie perfekcyjnie, odzyskując prowadzenie w mistrzostwach z 2 małymi punktami przewagi nad Felipe Drugovichem, 10e przy przybyciu. Warto także zwrócić uwagę na świetne czwarte miejsce drugiego Francuza, Clémenta Novalaka (MP Motorsport), który startował z 4. miejsca na starcie. To jego pierwsze punkty w sezonie.

Ranking wyścigu głównego

Gonzalo Forbes

Odpowiedzialny za formuły promocji (F2, F3, FRECA, F4...). Niesiony dzięki łasce Franco Colapinto.

0 Zobacz komentarze)