- Trzecie zwycięstwo w sezonie Frederika Vesti (Prema) po wyścigach głównych w Jeddah i Monako.
- Po okrążeniu formacyjnym za samochodem bezpieczeństwa i świetnym starcie, Frederik Vesti szybko wyprzedził drugiego Jacka Crawforda (Hitech GP) solidnym (w pełnym tego słowa znaczeniu) manewrem na pierwszym zakręcie. Duńczyk czując się bardzo dobrze w tych mokrych warunkach spowodowanych katalońskim deszczem, szybko poradził sobie z „polemanem” Amaurym Cordeelem (Virtuosi), który był w całkowitym niebezpieczeństwie.
- Kierowca Premy wykorzystał walkę za sobą i tuż po połowie dystansu wyprzedził swojego najbliższego prześladowcę Victora Martinsa (ART Grand Prix) o 7 sekund. Czas wybrany przez kierowców na pozbycie się opon deszczowych, ponieważ tor wysychał.
- Strategia, która opłaciła się wszystkim, ponieważ asfalt w Barcelonie całkowicie wysechł w ciągu kilku minut. Na suchej nawierzchni i po ponownym uruchomieniu Frederik Vesti nie zadrżał, gdy zdobył punkt. Od tamtej pory nie pokonał Victora Martinsa Theo Pourchaire (ART Grand Prix) w ostatnich chwilach nie pozostawił niczego przypadkowi, aby awansować z 4e 2e miejsce w niecałe dwa okrążenia po starcie 9e na siatce.
- W mistrzostwach Frederik Vesti utrzymuje prowadzenie, mając obecnie 6 punktów przewagi nad Théo Pourchaire.
CZYTAJ TAKŻE > Rene Rosin (Prema): „Vesti ma karty w ręku, aby zostać bohaterem mistrzostw”
Aby przeczytać także
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)