Nie zobaczymy już Jeana Alesiego flirtującego z murami Indianapolis z prędkością niemal 400 km/h. W gazecie L'Equipe z wtorku, 18 grudnia, były pilot Formuła 1, od 2001 roku na emeryturze, ogłasza, że definitywnie kończy karierę sportową.
"Przestanę. Nie mam ochoty wracać do polowania na sponsorów. » Avignonnais, który w tym roku zadebiutował na legendarnym torze w Indianapolis, został zmuszony do wycofania się po przejechaniu zaledwie dziesięciu okrążeń. Winą jest Lotus, który radzi sobie zbyt słabo. Jednak człowiek, który ma na swoim koncie 202 zwycięstwa w Grand Prix F1, w tym zwycięstwo w Kanadzie w 1995 r., miał wtedy nadzieję, że w 2013 r. wróci silniejszy. Wyraźnie zmienił zdanie.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)