Jean Alesi nie zdołał jeszcze ukończyć wszystkich etapów programu orientacji dla początkujących, aby wziąć udział w wyścigu Indy 500, ale najważniejsze dla kierowcy Fan Force United było już zorientowanie się w sytuacji dzięki odkryciu jazdy po owalu. Jeśli osiągnięte prędkości są imponujące i nawet jeśli jego czasy nadal są o ponad siedem sekund od najlepszego czasu uzyskanego dzień wcześniej, ambasador Lotus nie wydaje się być pod wrażeniem.
„Wszystko wymaga pierwszego razu”, komentuje Jean Alesi. „To ważny dzień i jestem szczęśliwy, że mogę być w Indianapolis z Lotusem na tym wspaniałym torze. Po wyjściu z boksów odczuwa się pewne napięcie, ale gdy tylko wrzucisz wyższy bieg i zwiększysz prędkość, poczujesz się jak w domu. Od dawna interesuję się sportem motorowym, ale nigdy nie jeździłem po owalu i jestem naprawdę szczęśliwy, że udało mi się to osiągnąć. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)