IndyCar – Ryan Briscoe ponownie za kierownicą toru Sonoma

Australijczyk, który miesiąc temu doznał kontuzji nadgarstka po wycieczce w Toronto, powrócił na tor w barwach Panther Racing podczas sesji testowej, podczas której widzieliśmy także Lucasa Luhra i Ryo Hirakawę.

opublikowany 14/08/2013 à 15:41

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

IndyCar – Ryan Briscoe ponownie za kierownicą toru Sonoma

Musiał poczekać miesiąc. Ryan Briscoe powrócił do akcji we wtorek za kierownicą samochodu Panther Racing podczas testów na torze Sonoma. Australijczyk nie startował od pierwszego wyścigu podwójnego mityngu w Toronto 13 lipca gdzie złamał nadgarstek po wycieczce. „Test przebiegł bardzo dobrze, a mój nadgarstek dobrze się trzymał”– ogłosił pilot na swoim koncie na Twitterze. Ryan Briscoe, zwycięzca zeszłorocznego toru szosowego w Sonoma i autor, który w swoich pięciu ostatnich występach w Kalifornii znalazł się w pierwszej piątce, otrzymał od organizatorów zielone światło na wznowienie zawodów. Według logiki powinien pilotować jednomiejscowy z tej okazji numer 4 Gwardii Narodowej Panther Racing, nawet jeśli nie zostało to jeszcze oficjalnie ogłoszone.

Podczas tej sesji, w której wzięło udział osiem drużyn, mogliśmy zobaczyć także Lucasa Luhra. 34-letni kierowca po raz pierwszy rywalizował z samochodem nr 97 Sarah Fischer Hartman Racing. Ten sam, z którym Niemiec przez resztę czasu wchodził do ALMS z Muscle Milk Pickett Racing, zadebiutować w IndyCar Series, wciąż na tym torze, podczas GoPro Grand Prix w Sonomie.

Wydarzenie, na które oprócz Takumy Sato na starcie mógł liczyć nowy Japończyk: Ryo Hirakawa. Mistrz F3 w zeszłym roku w Japonii kierowca testował także w Dale Coyne Racing. Nie wiedząc, na razie, czy eksperyment okazał się rozstrzygający.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz