Takuma Sato jest zachwycony możliwością obrony barw Andretti Autosport w barwach Andretti Autosport IndyCar po ewolucji w skromniejszych stajniach w poprzednich sezonach. Były mieszkaniec A.J Foyt Racing musi odzyskać orientację w znacznie większej strukturze, ale jego doświadczenie F1 wydaje się bardziej wartościowe do dostosowania.
„Ewolucja w takiej załodze jest oczywiście korzystna, oświadczył 40-letni Japończyk. W ostatnich latach widzieliśmy, że zespół Andretti Autosport jest bardzo konkurencyjny ze swoimi kierowcami i sposobem zarządzania zespołem. Mają bardzo rozwinięty program inżynierski. Piloci dzielą się danymi. »
„Nie jestem zaskoczony, ponieważ byłem przyzwyczajony do pracy w F1 w fabryce zatrudniającej 600 pracowników. Nic tu nie ma porównania, IndyCar przypomina bardziej małą rodzinę. Naprawdę podobał mi się mój czas w A.J Foyt Racing, ale personel był bardzo mały. W Andretti, ze wszystkimi programami takimi jak Indy Lights, mamy blisko setkę pracowników. Trudno zapamiętać wszystkie nazwiska. »
Niemniej jednak Takuma Sato i jego zespół przeszli trudne testy w Phoenix (Arizona) od czasu Japończyka i jego kolegi z drużyny, Aleksandra Rossi obaj popełnili błędy.
„Nasze ustawienia na wyścig były zadowalające. Mogliśmy wypróbować różne programy i wydaje się to bardzo obiecujące. Szkoda, że Alex i ja mieliśmy ten problem podczas symulacji kwalifikacyjnych, ale testy i tak były bardzo produktywne.” on sprecyzował.
Kierowcy Andretti Autosport wezmą udział w ostatniej prywatnej sesji testowej w Sebring (Floryda) na kilka dni przed rozpoczęciem sezonu podczas Grand Prix Sankt Petersburga (Floryda), które odbędzie się 12 marca.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)