Dan Wheldon: Śmierć wielkiego

Finał sezonu zapowiadał wspaniały wyścig. Przerodziło się to w koszmar wraz ze śmiercią Dana Wheldona w strasznym wypadku.

opublikowany 17/10/2011 à 00:20

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Dan Wheldon: Śmierć wielkiego

Sporty motorowe są dziś w żałobie. Dan Wheldon zmarł z powodu kontuzji w wyniku wypadku podczas pierwszych okrążeń finału sezonu w Las Vegas. W wypadku rannych zostało kilku kierowców, ale uwaga szybko zwróciła się na Dana Wheldona. Brytyjski mieszkaniec Sam Schmidt Motorsports został ewakuowany helikopterem do najbliższego szpitala, ale nie przeżył odniesionych obrażeń.

Dan Wheldon wygrał w tym roku Indianapolis 500 po zwycięstwie w sezonie IRL w 2005 roku. Brytyjczyk odszedł w wieku zaledwie 33 lat. Jego rodzinie i bliskim cała redakcja AUTOhebdo składa najszczersze kondolencje.

Do okoliczności wypadku i reakcji padoku nasz specjalny korespondent powróci w kolejnym, środowym numerze AUTOhebdo.

0 Zobacz komentarze)