Dario Franchitti delektuje się kolejnym zwycięstwem odniesionym na torze drogowym w Toronto. Zespół Target Chip Ganassi Racing przeprowadził doskonałą operację, a Scott Dixon zapewnił swojemu zespołowi dublet.
Will Power (Team Penske) stracił kontakt z liderem mistrzostw po zakończeniu kariery, uderzając w ścianę, podczas gdy dwóch liderów klasyfikacji generalnej walczyło o zwycięstwo. Porzucenie Australijczyka było kolejną żółtą flagą w tym wyścigu, który został całkowicie zakłócony przez przerwy w wyścigu.
Trzecie miejsce zajął Ryan Hunter-Reay (Andretti Autosport). Amerykanin wyprzedził swojego kolegę z drużyny Marco Andrettiego, autora bardzo dobrego powrotu z 20. miejsca oraz Vitora Meirę (AJ Foyt Entreprises), który startował z 14. pozycji.
Sébastien Bourdais (Dale Coyne Racing) już na starcie był na dobrej pozycji, startując z siódmego miejsca. Francuz zdołał poprawić swoją pozycję, zdobywając pozycję na mecie po kolizji z Paulem Tracy (Dragon Racing) i Charliem Kimballem (Novo Nordisk Chip Ganassi Racing).
Znajdź raport ptIndyCar w Toronto w kolejnym numerze AUTOhebdo, w środowej sprzedaży.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)