Scotta Dixona wygrał wyścig Firestone 600 rozgrywany na torze Texas Motor Speedway o długości 1,455 mili, podpisując swoje drugie zwycięstwo w sezonie po Long Beach (Kalifornia), 37. w swojej karierze. Nowozelandczyk zdominował zawody, prowadząc od 194. z 238 rywalizowanych okrążeń.
„Nie zaczęło się zbyt dobrze, ponieważ miałem dużą podsterowność, ale... jednomiejscowy potem wróciłem na właściwe tory, gdy znaleźliśmy właściwą równowagę”, wyjaśnił zwycięzca, który zwyciężył już na owalu w Teksasie w 2008 roku.
Trzykrotny mistrzIndyCar pomógł mu płynny wyścig oznaczony pojedynczą żółtą flagą i wygrał z przewagą 7” 8 nad swoim kolegą z drużyny Tony Canaan co daje dublet Ganassi Racing, zespołowi świętującemu 99. zwycięstwo w tej dyscyplinie.
Helio Castronevesa (Team Penske) staje na podium przed swoim kolegą z drużyny Juana-Pablo Montoyi. Ostatni zwycięzca Indianapolis 500 ma teraz 35 punktów przewagi nad Willem Powerem (Team Penske), który zajmuje dopiero 13. miejsce.
Simona Pagenauda (Team Penske) zajął natomiast 12. miejsce Sébastien Bourdais (KVSH Racing) zajął 14. miejsce. Tristana Vautiera (Dale Coyne Racing) wycofał się z wyścigu z powodu problemu mechanicznego.
Film podsumowujący Firestone 600
Zapraszamy do zapoznania się z relacją dotyczącą Firestone 600 na torze Texas Motor Speedway w numerze AUTOhebdo 2015, dostępną od poniedziałkowego wieczoru w wersji cyfrowej na wszystkich platformach oraz od środy w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)