IndyCar – Simon Pagenaud boi się Sonomy

Lider mistrzostw z 58 punktami przewagi nad Willem Powerem Francuz absolutnie chce podejść do finału sezonu z losem w swoich rękach.

opublikowany 13/08/2016 à 12:05

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

IndyCar – Simon Pagenaud boi się Sonomy

Zwycięzca ponownie na imprezie w Mid-Ohio, Simona Pagenauda powrócił do zwycięstwa, które umykało mu od czasu Grand Prix Indianapolis w maju ubiegłego roku. To ważny sukces w perspektywie zdobycia tytułu przeciwko swojemu koledze z drużyny Penske i rywalowi Willowi Powerowi.

Francuzowi udało się ponownie powiększyć przewagę nad Australijczykiem i ostatnią kwartę sezonu rozpocznie w idealnych warunkach. Były kierowca SPM chce jednak uniknąć przykrych niespodzianek na rundzie finałowej w Sonomie w Kalifornii, która zapewni podwójną liczbę punktów.

„Mamy 58 punktów przewagi i dochodzimy do owali, takich jak Pocono czy Teksas, które lubię, Simon Pagenaud wyjaśnia nam to w swoim najnowszym felietonie. Jeśli uda nam się wywrzeć duży wpływ w kolejnych wyścigach, to nasze szanse na zdobycie tytułu będą duże.

I nigdy nie wiemy, co może wydarzyć się w Sonomie. Boję się tego wyścigu, który liczy się podwójnie … Dlatego na początku tego finału spróbuję schronić się i trzymać swój los w swoich rękach…”

Przed ostatnim w tym roku testem IndyCar Seria pojedzie na tor Watkins Glen (Nowy Jork), na którym Simon Pagenaud mógł testować w ciągu tygodnia. „Przyjazd tutaj był ważny, aby przygotować samochód do wyścigu. przyznał kierowca Penske na stronie internetowej dyscypliny. Na pewno będzie to bardzo ważna część mistrzostw. »

Znajdź felieton Simona Pagenauda w numerze 2075 AUTOtygodniowo, już dostępny w wersji cyfroweji w kioskach.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz