IndyCar – na podium stanął Tony Kanaan

Brazylijczyk wypowiadał się w tygodniu poprzedzającym wyścig Indy 500 w odpowiedzi na liczne pytania dotyczące obaw kierowców po wypadkach na treningach. Fragmenty.

opublikowany 28/05/2015 à 18:48

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

IndyCar – na podium stanął Tony Kanaan

Wolne treningi przed Indianapolis 500 upłynęły pod znakiem kilku wypadków, m.in Helio Castronevesa (Team Penske? Chevrolet) Josef Newgarden (CFH Racing? Chevrolet) i Ed Carpenter (CFH Racing? Chevrolet). Stąd wiele pytań kierowanych do kierowców, aby dowiedzieć się, czy martwili się przed wyścigiem.

„Wpisz w Google „wypadek Indy 500” i powiedz mi, czy w tym tygodniu zdarzył się taki wypadek. ogłoszony Tony Kanaan, kierowca Chip Ganassi Racing? Chevrolet. To jeden z powodów, dla których ten wyścig jest taki, jaki jest. Sporty motorowe zawsze były niebezpieczne, a obecnie są znacznie mniej niebezpieczne niż w przeszłości. Ale to denerwujące, że mówimy tylko o tym…”.

L 'IndyCar następnie poprosił zespoły o wzięcie udziału w kwalifikacjach z ustawieniami, których będą używać w wyścigu, gdzie nie miały miejsca żadne wypadki podobne do tych zaobserwowanych podczas testów. Jeśli chodzi o Brazylijczyka, który w zeszłą niedzielę od dawna plasował się w czołówce, uderzył w mur na 151. okrążeniu, przekreślając jego nadzieje na drugi sukces w Cegielni po 2013 roku.

Pełne oświadczenia Tony’ego Kanaana oraz nasz pełny raport z 500 mil Indianapolis, sporządzony przez naszego specjalnego korespondenta, można znaleźć w numerze AUTOhebdo z 2013 r., dostępnym w wersji cyfroweji w kioskach.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz