IndyCar – Will Power musi bronić swojego statusu w Milwaukee

Will Power ma kolejną szansę na zdobycie tytułu na koniec sezonu. Kierowca Penske będzie musiał potwierdzić swój status ulubionego zawodnika w najbliższy weekend w Milwaukee.

opublikowany 14/08/2014 à 13:01

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

IndyCar – Will Power musi bronić swojego statusu w Milwaukee

Po latach 2010 i 2012 Will Power po raz trzeci w swojej karierze prowadzi w mistrzostwach, a pozostały mu trzy wyścigi. Kierowca Team Penske, któremu zawsze brakowało sukcesów, gdy zbliżał się do koronacji, będzie musiał odeprzeć pecha pod koniec sezonu, gdy będzie miał tylko cztery punkty przewagi nad kolegą z drużyny Helio Castronevesa. „Prawdopodobnie czas pomyśleć o zwycięstwie”.– komentuje lider, który w tym roku ma na swoim koncie dwa sukcesy. „Wygramy mistrzostwo, jeśli wygram w dwóch lub trzech ostatnich wydarzeniach. Ale zawsze zależy to od sytuacji i musisz wiedzieć, jak dostosować się w weekendy. W ten sposób uzyskujemy najlepsze rezultaty. »

Will Power będzie mógł zastosować tę strategię w praktyce w najbliższy weekend na Milwaukee Mile, gdzie w zeszłym roku zajął trzecie miejsce. Na szczęście ten krótki owal jest jednym z ulubionych torów Australijczyka. „To jedyny owal, po którym możemy jechać bez zbytniego pochylania się. Ustawienia jednomiejscowy stać się szczególnie ważne. Widzimy, że wielu kierowców, którzy dobrze spisali się na początku wyścigu, załamuje się pod koniec i odwrotnie, co zapewnia wspaniałe zakończenie imprezy. Czasami stosujemy nietypową strategię, wybierając nowe opony, inne niż inne, co również zapewnia ciekawy wyścig. To już kolejne wyjątkowe spotkanieIndyCar które doceniam podobnie jak inne owale w tym sezonie. »

Jednak w mistrzostwach w Sonomie (24 sierpnia) i Fontanie (30 sierpnia) w Kalifornii mogą jeszcze dojść do wstrząsów. Will Power jest jednak pewny siebie, zwłaszcza że w zeszłym roku wygrał na stadionie Floryda po słabym sezonie. „Nie jestem pewien, czy jakikolwiek kierowca skorzysta z tego kalendarza, biorąc pod uwagę kierunek, w jakim zmierza ten sport. Wydaje się, że to się zmienia co roku. W każdym razie szczególnie podoba mi się tor Sonoma, który jest bardzo techniczny. Fontana była ważnym momentem w mojej karierze, z tego sukcesu cieszyłem się bardziej niż z jakiegokolwiek innego wyścigu. To tory, z których przechowuję wspaniałe wspomnienia. »

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz