wreszcie Siła woli wrócił do zwycięstwa. Posiadacz tytułu IndyCar z nałożeniem trzeba było poczekać do piątej rundy sezonu to DW12? Zespół Penske Chevrolet w 2015 roku i stać się jednocześnie piąty inny zwycięzca w tym sezonie. Już wczoraj autor słupa, Australijczyk zdominował debaty w Indianapolis pod koniec wyścigu, który szczególnie naznaczony był incydentem na pierwszym zakręcie, w którym brał udział zwłaszcza Nowozelandczyk Scott Dixon (Chip Ganassi Racing? Chevrolet) i Helio Castronevesa (Team Penske), dwóch z jego najpoważniejszych rywali w stawce.
Już bardzo ożywiony na torze szosowym w Barber Motorsports Park w Alabamie podczas ostatniej imprezy American Grahama Rahala (Rahal Letterman Lanigan? Honda) po raz kolejny wyróżnił się, ale po raz kolejny musiał zadowolić się drugim miejscem za Powerem. Kolumbijczyk Juan-Pablo Montoya (zespół Penske) kończy główną trifectę po tym, jak oparł się powrotowi Sébastien Bourdais (KV Racing? Chevrolet). Charlie Kimball (Chip Ganassi Racing) wchodzi do pierwszej piątki.
W zeszłym roku zwycięzcą tej imprezy został Francuz Simona Pagenauda (Zespół Penske) nie odniesie takiego sukcesu w 2015 roku. Na początku wyścigu zawodnik Poitevin był zmuszony poddać się w związku z problemem mechanicznym na drodze nr 12 DW22.
Pełną relację z Grand Prix Indianapolis znajdziesz w numerze AUTOhebdo 2011, dostępnym od poniedziałkowego wieczoru w wersji cyfrowej, a od przyszłej środy w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)