Indy 500 koron Castroneves

Brazylijczyk zrobił dublet w Indianie, zdobywając legendarny dystans 500 mil po zdobyciu pole position. Przede wszystkim jest to trzecie zwycięstwo Castronevesa, który dołącza do grona znamienitych seniorów.

opublikowany 25/05/2009 à 16:24

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Indy 500 koron Castroneves

Dlatego jest Helio Castronevesa Król. Jako symbol, kierowca, który startował z pole position, musiał ciężko pracować, aby odnieść trzecie zwycięstwo na ringu w Indianie. Tej zimy Helio nie radził sobie jednak najlepiej. W centrum głośnego procesu, oskarżony o uchylanie się od płacenia podatków, Brazylijczyk chciał zadać duży cios, podpisując swój powrót do biznesu. To już gotowe, po 3h20 wyścigów.

Jednak dla Castronevesa sprawy nie rozpoczęły się idealnie. Startując z pole position, na pierwszym zakręcie musiał zmierzyć się z żółtą flagą z powodu wypadku Mario Moraesa i Marco Andrettiego. Po ponownym uruchomieniu zaskoczył go Dario Franchitti, który wyszedł na prowadzenie w pierwszej kwarcie wyścigu. Szkot został następnie pozbawiony pierwszego miejsca przez Ryana Briscoe, kolegę z drużyny Castronevesa. Drugi kierowca ekipy Penske nie wykorzystywał jednak długo sytuacji, tracąc przyczepność. Zwłaszcza, że ​​na ringu neutralizacje następują po sobie, wraz z wypadkami Ryana Huntera-Reaya, Grahama Rahala, Roberta Doornbosa? I nawet Francuz Nelson Philippe nie jest wyjątkiem. Kierowca Conquest Racing, który wystartował z 32. pozycji, do tego momentu miał zaszczyt ścigać się. Jednak kolizja na 131. okrążeniu przekreśliła jego nadzieje na ukończenie 500 mil.

Scott Dixon uważa, że ​​jest na dobrej drodze, ten, który od połowy wyścigu prowadzi. Zwycięzca z 2008 roku Nowozelandczyk jest o krok od zdobycia dubletu. Ale to bez liczenia na wolę Castronevesa, który na 142. okrążeniu wrócił na prowadzenie i nie oddał prowadzenia aż do ostatniego okrążenia. Po 3:20 wyścigach Helio Castroneves w końcu wyprzedził Dana Wheldona i Danicę Patrick. Brazylijczyk po sukcesach w 2001 i 2002 roku ustrzelił historycznego hat-tricka. Żadnemu kierowcy nie udało się zgromadzić tylu zwycięstw w Indy 500 od czasów Ricka Mearsa, który zwyciężył czterokrotnie w latach 1979 i 1991.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz