Wypadek Dana Wheldona w Las Vegas wciąż jest w pamięci wszystkichIndyCar przygotowuje się do rozpoczęcia sezonu 2012 nową Dallarą DW12, w której będzie rywalizować kilku producentów silników. Dyscyplina przeżywa obecnie skomplikowany okres, podczas którego jej dyrektor Randy Bernard nie jest oszczędzony narastającej w ostatnim czasie krytyki, w szczególności jego chęci utrzymywania podwójnych restartów plików, uznawanych przez niektórych za niebezpieczne.
Chip Ganassi chciał wesprzeć prezesa IndyCar, który przeżywa ostatnio trudny okres. „Jest wiele aspektów, których można się nauczyć w tej dyscyplinie, jeśli ktoś pochodzi z zewnątrz”, komentuje właściciel tytułowego zespołu. „Nikt nie ma większej motywacji do nauki niż Randy Bernard. Spójrzcie tylko, co nowego przygotowaliśmy od czasu jego przybycia. Mamy nowy samochód, nowy konkurs silników, nowe przepisy, nowy sposób zakupu i dystrybucji jednomiejscowych samochodów... Za każdym razem, gdy wychodzi zaczerpnąć powietrza, zanurzamy jego głowę z powrotem pod wodę. Dobra wiadomość jest taka, że Randy wydaje się być w stanie utrzymać bezdech. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)