INFO AUTO Hebdo: cztery zespoły składają zamiar odwołania

UNI-Virtuosi, Carlin, DAMS i ART Grand Prix złożyły w tę sobotę zamiar złożenia apelacji, aby potępić „łagodzenie” sankcji nałożonych przez komisarzy wyścigu na René Rosina, szefa zespołu Prema. Ten ostatni został wezwany do zapłaty środków finansowych za rozmowę z mechanikami podczas sobotniego wyścigu głównego Grand Prix Rosji F2. 

opublikowany 26/09/2020 à 18:36

Jeremy’ego Satisa

0 Zobacz komentarze)

INFO AUTO Hebdo: cztery zespoły składają zamiar odwołania

Z naszych informacji wynika, że ​​ART Grand Prix, Carlin, DAMS i UNI-Virtuosi złożyły zamiar odwołania się do kolegium komisarzy wyścigowych po sankcji finansowej nałożonej na René Rosina. Szef zespołu Prema został w rzeczywistości ukarany za komunikowanie się z mechanikami podczas wyścigu. Cztery stajnie F2 potępić „łagodzenie” decyzji i czekać na sankcje sportowe. 

Do wydarzeń doszło w najbliższą sobotę na 8. okrążeniu wyścigu głównego. Mick Schumacher, drugi w wyścigu, zdecydował się zjechać do boksów późno, po tym jak zauważył utratę przyczepności z tyłu jednomiejscowy. Niemiec początkowo zamierzał przejechać dodatkowe okrążenie na swoim komplecie opon. 

96 godzin na złożenie odwołania

Dlatego też mechanicy włoskiego zespołu spodziewali się przybycia Roberta Shwartzmana do pit lane. Ostatecznie jednak pojawił się Niemiec. Na niskim murku René Rosin ostrzegał swoich mechaników głosem i rękami, aby mieli czas na wymianę opon. 

Szef zespołu nie jest jednak jednym z dwunastu pracowników operacyjnych (na zespół) autoryzowanych przez Formułę 2, co oznacza, że ​​René Rosin, podobnie jak jego koledzy, nie miał prawa bezpośrednio komunikować się ze swoimi zespołami operacyjnymi podczas wyścigu. Takie jest także znaczenie sankcji, która została na niego nałożona.

Z naszych informacji wynika, że ​​włoski przywódca został ukarany karą finansową. Ze swojej strony ART Grand Prix, Carlin, DAMS i UNI-Virtuosi uważają, że ten gest wpłynął na wyścig i że kara powinna mieć charakter bardziej sportowy niż finansowy. Cztery zespoły F2 mają 96 godzin na faktyczne odwołanie się i podjęcie decyzji, czy złożyć sprawę. 

Jeremy’ego Satisa

Świetny reporter F1 i pasjonat formuł promocyjnych

0 Zobacz komentarze)