W najbliższą niedzielę Tony Kanaan wystartuje po raz 12. w wyścigu Indy 500, w którym nigdy wcześniej nie wygrał. Brazylijczyk osiągnął jednak szereg dobrych wyników, odkąd zajął piąte miejsce (2006), czwarte miejsce (2011), dwie trzecie pozycje (2003 i 2012) oraz drugie miejsce w 2004 roku, gdzie przegrał ze zwycięzcą Kumpel Ryż. Mieszkaniec KV Racing Technology wystartuje w tym roku z 12. miejsca na starcie i będzie miał nadzieję na odniesienie swojego pierwszego sukcesu w Indianapolis, jednak jego występy na tym owalu nie czynią go pretensjonalnym.
„Nie czuję, żeby to miejsce było mi cokolwiek winne.”, komentuje kierowca #12 DW11-Chevrolet. „Przeżyłem tu wspaniałe chwile. Niektórzy powiedzą, że szukam wymówek, ale ja mogę tylko powiedzieć, że za każdym razem stawiam się na pozycji umożliwiającej wygranie tego wyścigu. To wszystko, co mogę zrobić. Prowadziłem tu osiem razy w 11 startach (w sumie 221 okrążeń). Myślę, że widzowie wiedzą, jak ciężko pracuję, aby się ugruntować. Byłoby naprawdę niesprawiedliwe z mojej strony, gdybym powiedział, że zasługuję na zwycięstwo, ponieważ 32 innych kierowców dąży do tego samego wyniku. »
Odkryj zdjęcia Indianapolis 500 wchodząc na stronę nasza galeria.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)