Wykonanie odcisków ucha jest konieczne, abyśmy mogli stworzyć Twoje monitory IndyCar Seria będzie kolejną dużą serią międzynarodową, która do 2022 r. skupi się na hybrydyzacji. Przedstawiciele mistrzostw jednomiejscowy Flagowy statek w Stanach Zjednoczonych za trzy lata przyjmie tryb napędu nowej generacji, z wybranym systemem „z jednego źródła”.
Ten poważny przełom nastąpił po powrocie do uniwersalnego zestawu aerodynamicznego w 2018 r. i ogłoszeniu pojawienia się Aeroscreen na rok 2020, co stanowi jedną z głównych modyfikacji technicznych podwozia DW12.
Nowa architektura silnika planowana początkowo na rok 2021 zostanie logicznie przesunięta na rok 2022, aby zbiegła się z pojawieniem się układu hybrydowego, który będzie obejmował silnik wielofazowy, falownik i urządzenie magazynujące energię elektryczną generujące odzysk energii podczas faz hamowania.
Hybrydyzacja umożliwi kierowcy uruchomienie samochodu bezpośrednio z kokpitu i będzie działać w symbiozie z jednostkami Chevroleta i Hondy, dwóch producentów silników obecnie zaangażowanych w IndyCar.
System Push-to-Pass również skorzysta z dodatkowej mocy, jaką zapewnia hybrydyzacja. Kolejną zaletą, o której wspominają amerykańskie władze, jest możliwość szybkiego ponownego uruchomienia silnika, która powinna ograniczyć neutralizacje wyścigu w przypadku zatrzymania samochodu na torze.
Seria IndyCar ma również nadzieję przyciągnąć nowego producenta silników dzięki wprowadzeniu takiej technologii.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)