Czy Floryda będzie wreszcie gospodarzem otwarcia i zamknięcia mistrzostw w 2012 roku? Teoretycznie sceną finałowej rundy powinna być Fontana pod Los Angeles. Jednak według „Indianapolis Star” zawody mogłyby ostatecznie odbyć się na torze ulicznym w Fort Lauderdale, 165-tysięcznym mieście na wybrzeżu Atlantyku, nazywanym Wenecją Ameryki ze względu na wiele kanałów. Randy Bernard, prezesIndyCar, jest zachwycony tą perspektywą, jak wynika z jego wypowiedzi dla gazety Indiana. „ Jestem pewien, że to się stanie ", powiedział im. Jeśli pojawi się potwierdzenie, zostanie ono ogłoszone w przyszłym miesiącu.
Plotki o dodaniu nowych ras pojawiające się od zeszłego tygodnia to nie jedyny powód entuzjazmu Randy'ego Bernarda. W kalendarzu znajduje się obecnie jedynie piętnaście wydarzeń, czyli mniej niż przewidziano w umowach podpisanych z poszczególnymi partnerami, przede wszystkim z firmą Izod, głównym sponsorem dyscypliny. W ten sposób wydarzenie na owalu w Milwaukee (Wisconsin) mogłoby ponownie pojawić się w rozkładzie jazdy na 2012 rok, już 23 czerwca. Na koniec wspomniano o innym wydarzeniu: Las Vegas. Nie owal, ale tor drogowy wytyczony w centrum stolicy gry, co Randy Bernard szybko wykluczył. „ Kosztowałoby to zbyt wiele! Niemniej jednak może to być wykonalne w 2013 roku – przyznał w „Indianapolis Star”. To i tak byłoby lepsze niż owal, który 16 października kosztował Dana Wheldona życie…
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)