Wicemistrz FIA Formuła 3 w 2019 roku Nowozelandczyk Marcus Armstrong miał skomplikowany poprzedni sezon w ART Grand Prix. Zdominowany przez Christiana Lundgaarda, kierowcę z Ferrari Akademia Kierowców zdobyła tylko dwa podia, zdobyte podczas dwóch pierwszych rund w Austrii.
Kiwi spróbuje zatem ponownie wystartować w DAMS w 2021 r. w zespole, który podobnie jak on odniósł sukces, zanim przeżył trudniejszy rok w 2020 r., zajmując ósme miejsce w mistrzostwach drużynowych. W tych warunkach przybycie Nowozelandczyka do zespołu Le Mans wydaje się dobrą wiadomością dla obu stron, które będą próbowały wspólnie wznowić starty. Armstrong jest także pierwszym pilotem FDA, który ewoluował w oparciu o DAMS.
„Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę dołączyć do DAMS– wyjaśnił pilot. Ten zespół ma ogromną historię, szczególnie w GP2 i w GPXNUMX F2i jest to zdecydowanie jedna z najlepszych drużyn do grania. Mają zasoby, aby zapewnić mi wszystko, czego potrzebuję. Kiwi nie waha się być ambitnym: „Chcę celować w tytuł w 2021 roku. Rozmawialiśmy o tym z zespołem i nie jest w naszym interesie zajęcie drugiego miejsca. Mamy te same cele.”
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)