Scott Dixon mści się w Detroit

Wyeliminowany wczoraj po kontakcie ze ścianą w Detroit Scott Dixon zemścił się w tę niedzielę, dominując w drugim wyścigu na torze Belle Isle.

opublikowany 03/06/2019 à 00:18

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Scott Dixon mści się w Detroit

Autor rzadkiego błędu wczoraj w wyścigu 1, Scott Dixon (Chip Ganassi Racing – Honda) nadrobił to w tę niedzielę zwycięstwem w drugim wyścigu na torze Belle Isle w Detroit (Michigan).

Nowozelandczyk kontrolował Marcusa Ericssona (SMP – Honda) przez ostatnie pięć okrążeń po ostatnim ponownym uruchomieniu po czerwonej fladze spowodowanej wyjazdem Felixa Rosenqvista (Chip Ganassi Racing).

 

 

Dixon w końcu pokonuje byłego kierowcę F1 podpisując swoje 45. zwycięstwo w karierze. Ericsson ze swojej strony po raz pierwszy wspiął się na podium w IndyCar, a Will Power (Team Penske – Chevrolet) znalazł się w pierwszej trójce, mimo że kontakt na pierwszym okrążeniu spowodował, że spadł z powrotem do peletonu na skrzynię biegów problemy.

Andretti Autosport – kierowcy Hondy Ryan Hunter-Reay i Alexander Rossi znaleźć się w pierwszej piątce. Ten ostatni omal nie przegrał w jednym z znaczących incydentów wyścigu, w którym brał udział pierwszy lider i opiekun pole position Josef Newgarden (Team Penske).

Rossi próbował wyprzedzić Newgarden, sam walcząc z Jamesem Hinchcliffe'em (SPM). Następnie trzej kierowcy popełnili błędy. Newgarden i Hinchcliffe dotarli do barierek, a Rossi niemal natychmiast opuścił wyścig bez większych uszkodzeń swojego DW12.

 

 

Od tego czasu francuski klan nie odniósł sukcesu w tę niedzielę Simona Pagenauda (Team Penske) był jedną z ofiar zbiorowego wypadku na pierwszym okrążeniu, zanim został zabrany z powrotem do garaży. Zwycięzca Indy 500 ostatecznie zajmuje 17. miejsce po 12 okrążeniach.

 

 

9. na mecie, Sébastien Bourdais (Dale Coyne Racing z Vasser Sullivan – Honda) miał kontakt ze Spencerem Pigotem (Ed Carpenter Racing – Chevrolet), co przekreśliło nadzieje kierowcy Forda Chipa Ganassi Racing na Le Mans.

Manceau wystartował jednomiejscowy Pigota, który wyraźnie próbował zjechać do alei serwisowej i znacząco uszkodził swoje przednie skrzydło.

 

 

Pełny raport z dwóch rund IndyCar w Detroit znajdziesz w numerze 2219 AUTOtygodniowo, dostępny dziś wieczorem w wersji cyfrowej oraz w środę w kioskach.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz