Théo Pourchaire: „Zamierzam pojechać na Silverstone”

Ofiara złamania kości promieniowej lewego ramienia podczas ostatniego spotkania Formuły 2 w Baku po uderzeniu w bok przez Daniela Ticktuma, Habowie nie byli pewni występu na Silverstone w przyszły weekend. Będzie, ale na jakich warunkach?

opublikowany 11/07/2021 à 08:30

Jeremy’ego Satisa

0 Zobacz komentarze)

Théo Pourchaire: „Zamierzam pojechać na Silverstone”

Przede wszystkim gratuluję uzyskania matury!

Bardzo dziękuję ! Byłem dość pewny siebie, bo przez cały rok miałem dobrą średnią, ale niczego nie można być pewnym, pracowałem do końca. Pozwoliło mi to uzyskać dobrą ocenę, więc jest świetnie. Pozostaje tylko kodeks drogowy i licencja. Jest przyjemniejsza niż szkoła i mniej restrykcyjna. Ale cokolwiek się stanie, priorytetem jest F2 od teraz.
 

Cztery tygodnie temu wątpiłeś w start w Silverstone (16-18 lipca) z powodu kontuzji ramienia odniesionej podczas wyścigu w Baku (złamanie kości promieniowej). Czy w przyszły weekend w końcu będziesz na starcie w Anglii?

Tak, będę tam na starcie, będę jeździć. Potem zobaczę jak to będzie. Szczerze mówiąc, nie wiem, czego się spodziewać, mam mało danych. Może to bardzo zaboleć, ponieważ nie jest jeszcze w pełni skonsolidowane. Ale jestem gotowy do działania. Nie ma większego ryzyka poza większym bólem, zapaleniem i przedłużeniem procesu gojenia. Miałbym na miejscu fizjoterapeutę, być może także urządzenie Tecartherapy, aby kontynuować leczenie na obwodzie.

Czy byłeś w stanie przetestować swoje ramię w warunkach wyścigowych?

Tak, przejechałem kilka okrążeń starą formułą Renault 2.0 l. Było to bolesne, szczególnie przy nadsterowności lub kontrsterowaniu. Ale spójrzmy na to z innej perspektywy: w momencie wypadku wróciłem do boksów tylko jedną ręką, a drugiej nie mogłem nawet położyć na kierownicy, więc była to trochę podróż. Później Silverstone jest bardzo skomplikowanym torem pod względem fizycznym i z powodu okoliczności trochę straciłem na tym poziomie. To będzie ogromne wyzwanie mentalne. Nie jadę tam, żeby zająć 15. miejsce, ale tak naprawdę nie wiem, czego się spodziewać. Mam nadzieję zmaksymalizować liczbę punktów i zadowoli mnie weekend z liczbą ponad 20 pkt. Mam nadzieję, że pomyślnie przejdę testy FIA. Ale jestem spokojny, bo w jeździe nie ma nic niebezpiecznego. Niektórzy piloci w Moto GP jeździć ze złamanym obojczykiem.

Jeremy’ego Satisa

Świetny reporter F1 i pasjonat formuł promocyjnych

0 Zobacz komentarze)