Bagnaia pierwszym królem sprintu MotoGP

Panujący mistrz Francesco Bagnaia przeszedł do historii MotoGP nieco dalej, wygrywając pierwszy wyścig sprinterski.

opublikowany 25/03/2023 à 16:29

Gautier uspokaja

0 Zobacz komentarze)

Bagnaia pierwszym królem sprintu MotoGP

Bagnaia zwycięża jako mistrz © Michelin

To była historyczna sobota dla MotoGP z 12 okrążeniami pierwszego wyścigu sprinterskiego. Upadki, walka na każdym poziomie, wydarzenie o szalonej intensywności i bardzo dobry zwycięzca sprawiły, że było to prawdziwym sukcesem

Choć wszyscy kierowcy przyznali się do obaw przed startem tego krótkiego wydarzenia, Johann Zarco był zachwycony na starcie formułą Sprintu, dobrze dostosowaną do jego instynktownej jazdy. W nagrodę otrzymuje punkt dobrego ósmego miejsca. „Dobrze zacząłem, ale w trzecim zakręcie zostałem wypchnięty. W niektórych zakrętach z wiatrem było gorąco. To dobry trening na jutro z lekcjami startu, walki, refleksu, stref wyprzedzania... Byłoby wspaniale zagrać jutro w czołowej piątce. »

Duże nadzieje w Johannie Zarco © Michelin

Marquez objął prowadzenie, gdy zgasły światła, a Jorge Martin, Enea Bastianini i Francesco Bagnaia toczyli zaciętą walkę pomiędzy zawodnikami Ducati o drugie miejsce. Bagnaia uwolnił moc swojego Desmosedici 2023 i objął prowadzenie pod koniec pierwszego okrążenia. W sercu peletonu Fabio Quartaro został uderzony przez Joana Mira i spadł na koniec rankingów, podczas gdy kierowca Hondy musiał wycofać się z wyścigu.

Na początku drugiego okrążenia Luca Marini stracił Ducati i brutalnie powalił Eneę Bastianiniego na ziemię. Masakra trwała nadal wraz z upadkiem Marco Bezzechiego, a kontrolę nad wyścigiem przejął Jorge Martin.

Startując z piątego miejsca, w połowie wyścigu Jack Miller ponownie znalazł się na wyczerpaniu lidera. Kto mógł sobie wyobrazić KTM na takiej imprezie? Quartararo znalazł się w pierwszej dziesiątce kosztem heroicznego powrotu, a jego celem było zebranie pierwszych 10 kierowców w niecałą sekundę.

Jack Miller cieszy się z Portimāo © MotoGP

Na ostatnich dwóch okrążeniach Marc Marquez, który spadł na szóste miejsce, wykorzystał swoje ogromne doświadczenie i wrócił do Oliveiry, aby rzucić mu wyzwanie o ostatni stopień podium. Sprawił, że Portugalczyk zajął trzecie miejsce. Z przodu zadecydowały o zwycięstwie pomiędzy Jorge Martinem i Francesco Bagniaią. Martin objął prowadzenie na ostatnim okrążeniu, ale Bagnaia wykonał ostatni atak, aby wygrać. Marc Marquez zakończył swój wymarzony dzień zajmując trzecie miejsce i brązowy medal.

Francesco Bagnaia: „Świetnie się bawiłem, to świetna zabawa!” Nie spieszyłem się przez kilka pierwszych okrążeń, a potem naciskałem jak szalony, aby objąć prowadzenie. Myślałem, że będzie krótszy, ale ostatecznie i tak będzie długi, kiedy się kłócimy (śmiech). »

Jorge Martin: „Chciałem zająć pierwsze miejsce, ale Pecco był za szybki. Popełniłem mały błąd na ostatnim okrążeniu, a on to wykorzystał. Od początku weekendu mam małe problemy z miękką tylną oponą, więc jutro na średniej będzie lepiej. »

Marek Marquez: „To było fizyczne, głównie próbowałem przetrwać! Zrekompensowałem brak wydajności hamowaniem na granicy. Wykonaliśmy świetną robotę dzięki zespołowi, który wiedział, jak ulepszyć motocykl, aby dodać mi pewności siebie. To daje mi siłę. To dobry początek sezonu, ale jutro będzie trudniej na 25 okrążeniach. »

Do zobaczenia jutro o godz 15H00 do głównego wyścigu Grand Prix Portugalii

Klasyfikacja wyścigu sprinterskiego Grand Prix Portugalii MotoGP

CZYTAJ TAKŻE > Marc Marquez zdobywa pierwsze pole position w sezonie

Gautier uspokaja

Dziennikarz MotoGP, Nascar, Rallye France, Endurance i Classic... Między innymi.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz