Bastianini: „Jesteśmy blisko lidera mistrzostw”

Włoch od początku sezonu odniósł swoje trzecie zwycięstwo w siedmiu wyścigach i w sumie awansował na trzecie miejsce.

opublikowany 15/05/2022 à 16:14

Tomek Morsellino

0 Zobacz komentarze)

Bastianini: „Jesteśmy blisko lidera mistrzostw”

Enea Bastianini to chyba jedna z największych zagadek początku sezonu. Gdy nie wygrywa, kierowca Gresini nie przekracza ósmego miejsca. Z drugiej strony, gdy planety są w jednej linii, Włoch jest prawie nie do pokonania. 

Podczas GP Francji Bastianini trzykrotnie rozbił się, ale mimo to udało mu się zakwalifikować na piątym miejscu. „To był dla mnie bardzo dziwny weekend, pełen wzlotów i upadków” – przyznaje Bastianini. Ale co do wyścigu byłem pewny siebie. Dziś rano czucie motocykla było dobre, ale kiedy założyliśmy miękki przód, trudno mi było jeździć i w ten weekend upadłem trzy razy. »

Autor dobrego startu, na pierwszą notę ​​uplasował się na czwartej pozycji. Najpierw wykorzystał upadek Alexa Rinsa, zanim zaatakował Jacka Millera. Następnie przedstawiciel Ducati stopniowo odrabiał straty, podążając za Francesco Bagnaią, aby wykorzystać przewagę i ruszyć w stronę zwycięstwa. „Na wyścig najlepszym wyborem była dla mnie opcja średnia” – mówi. Starałem się utrzymać w pierwszej grupie i w połowie wyścigu dałem z siebie wszystko, aby zmniejszyć przewagę i wyprzedzić Pecco. Kiedy próbowałem go wyprzedzić, Pecco był trochę zdenerwowany. Znów mnie wyprzedził i ostatecznie wygrałem wyścig. Jestem bardzo zadowolony z pracy zespołu, jest świetnie. »

pretendent do korony?

W sumie Bastianini awansował na trzecie miejsce ze stratą ośmiu punktów do lidera Fabio Quartaro. Pomimo tego występu przedstawiciel struktury śp. Fausto Gresiniego przyznaje, że jest jeszcze nad czym pracować. „Trzykrotnie kończyłem wyścig na pierwszym miejscu, ale też miałem złe wyniki” – mówi. Musimy zrozumieć, co się dzieje. W przyszłości musimy więcej pracować w trudnych sytuacjach. Teraz jesteśmy blisko lidera mistrzostw i musimy wykonać dobrą robotę na przyszłość. »

Za około dziesięć dni Bastianini uda się do Mugello, które jest trochę jak poligon Ducati...

Tomek Morsellino

Dziennikarz i reporter MotoGP.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz