Koniec przywilejów Aprilii w MotoGP 

Od przyszłego sezonu fabryka Noale będzie grać na równych zasadach ze swoimi odpowiednikami.

opublikowany 05/05/2022 à 17:59

Tomek Morsellino

0 Zobacz komentarze)

Koniec przywilejów Aprilii w MotoGP

Aż do dnia poprzedzającego wyścig MotoGP GP Hiszpanii Aprilia nadal była jedynym producentem, który skorzystał z pewnych korzyści, czyli ustępstw oferowanych przez przepisy. Fabryka w Noale została zatem upoważniona do stosowania do dziewięciu silników w sezonie w porównaniu do siedmiu w przypadku swoich odpowiedników. Silniki te można opracowywać w ciągu roku, podczas gdy pozostałe muszą konkurować w sezonie w ramach jednej specyfikacji. Ponadto Aprilia mogłaby wprowadzić kilka aktualizacji swojej aerodynamicznej owiewki. W przypadku innych producentów możliwa jest tylko jedna aktualizacja w ciągu roku. 

Kolejną zaletą jest to, że fabryka miała prawo przeprowadzać testy ze swoimi stałymi kierowcami, kiedy chciała i gdzie chciała, w ramach określonej liczby opon. Może otrzymać do sześciu dzikich kart w sezonie, podczas gdy jej konkurentki mają trzy. W zależności od wyników producent korzystający z tych zalet otrzymuje punkty: 1 punkt za trzecie miejsce, 2 punkty za drugie miejsce i 3 punkty za zwycięstwo. 

W zeszłym roku podczas GP Wielkiej Brytanii na torze Silverstone Aleix Espargaro zapewnił Aprilii pierwsze podium w najwyższej klasie od czasu, gdy Jeremy McWilliams zajął trzecie miejsce w 2000 roku na terytorium Wielkiej Brytanii, ale tym razem w Donington Park. Od otwarcia sezonu w Katarze Katalończyk odniósł swój pierwszy sukces, wygrywając GP Argentyny. Następnie zajął trzecie miejsce w Portimão, a kilka dni temu w Jerez. 

Wynik: zwycięstwem i trzema trzecimi miejscami Aprilia ma teraz 6 punktów i natychmiast traci prawo do testowania ze swoimi stałymi kierowcami według własnego uznania. „Jesteśmy siedem punktów za liderem, więc motocykl spisuje się dobrze” – powiedział Aleix Espargaro podczas konferencji prasowej po wyścigu w Jerez. Słusznie jest tracić ustępstwa i walczyć na równych zasadach. Bardzo wierzę w inżynierów Aprilii i wiem, że w Noale będą bardziej zestresowani, ale nie sądzę, żeby wiele się zmieniło. »

I kontynuując: „Mieliśmy zaplanowany test po Mugello, ale jest dobrze, spędzę więcej czasu w domu i będę miał więcej czasu na jazdę na rowerze. Nie jestem zestresowany (…)  Najtrudniej było osiągnąć ten poziom. Teraz chodzi o to, aby silnik działał trochę dłużej, ale myślę, że im się to uda. »

Aprilia może w ciągu roku nadal korzystać z innych zalet technicznych, ale w przyszłym sezonie fabryka straci je wszystkie. Będziemy musieli sprawdzić, czy wpłynie to na rozwój i wzrost RS-GP. KTM utraciło koncesje w 2020 r. i wydaje się, że odnotowało niewielki spadek od… 

Tomek Morsellino

Dziennikarz i reporter MotoGP.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz