W Barcelonie Ducati rozwiało ostatnie obawy o przyszłość Johanna Zarco. Na marginesie Grand Prix Katalonii Paolo Ciabatti, dyrektor sportowy Ducati, potwierdził: „ przy 99% » obecność w Cannes w przyszłym sezonie. Potwierdzenie, które było w stanie dodać skrzydeł swojemu protegowanemu, z którego skorzystał niesamowity błąd Aleixa Espargaró i zdobył swoje trzecie podium w sezonie.
« Dobra wiadomość jest taka, że w 2023 roku w Pramac będzie pracował Johann Zarco, potwierdził Paolo Ciabatti przed mikrofonem Canal +. Nie zostało to jeszcze oficjalnie ogłoszone, finalizujemy rozmowy, ale jest to na 99% pewne. W tym zespole radzi sobie bardzo dobrze. »
🚨 Bardzo dobra wiadomość: według Paolo Ciabattiego w przyszłym roku Johann Zarco będzie kierowcą Pramaca, brakuje tylko oficjalnej informacji! 👍#KatalońskiGP ???????? #MotoGP
▶: https://t.co/Q9uXtTYtRy pic.twitter.com/6hO3siXAzV
— CANAL+ MotoGP™ (@CanalplusMotoGP) 5 czerwca 2022 r.
Ta decyzja Ducati potwierdza dobre występy Tricolore w Pramac, który obecnie zajmuje 4 miejsce w mistrzostwach. Już przed Grand Prix Katalonii włoski producent potwierdził zamiar zatrzymania Tricolore. „ Jesteśmy bardzo zadowoleni z Johanna. Jesteśmy przekonani, że może z nami zostać i zrobimy wszystko, aby to osiągnąć », zwierzył się Canal + szef zespołu Pramac Racing, Paolo Campinoti.
🗨️ „Jesteśmy bardzo zadowoleni z Johanna i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby został z nami”
Paolo Campinoti, szef Ducati Pramac wypowiada się na temat wyników i przyszłości Johanna Zarco 👀 #GP Ameryk ???????? #MotoGP ▶: https://t.co/Q9uXtTYtRy pic.twitter.com/FkEaMq81fx
— CANAL+ MotoGP™ (@CanalplusMotoGP) 9 kwietnia 2022 r.
« Zawsze podejmujemy decyzję wspólnie z Ducati, ale mamy niewielki wpływ i chcemy zatrzymać Johanna Zarco. Oczywiście to też zależy od niego, czy będzie chciał z nami dalej współpracować, jednak myślę, że tak właśnie jest, pomijając fakt, że mamy bardzo dobre relacje », wyjaśnił lider włoskiej struktury.
Kto zagra z Francesco Bagnaią?
Po potwierdzeniu obecności Johanna Zarco w Ducati pozostały jeszcze 2 kierownice na przyszły sezon. Paolo Ciabatti również rozładował napięcie, zapewniając, że Jorge Martin i Enea Bastianini będą mieli kontrakty do 2024 roku. Zawsze mówiliśmy, że celem jest posiadanie zarówno Bastianiniego, jak i Martina w Ducati i taki będzie wynik. Są z nami (do) 2023 i 2024 roku », podkreślił dyrektor sportowy. To okaże się w Ducati, który w przyszłym roku zagra u boku Francesco Bagnaii. Enea Bastianini aktualnie prowadzi w tym wyścigu z Hiszpanką.
CZYTAJ TAKŻE > Quartararo dominuje w Barcelonie, Espargargo popełnia błąd, Bagnaia pada!
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)