Jorge Martín: „Moja przyszłość zależy od tych dwóch ras”

Rywalizując z Eneą Bastianini o ewolucję z Francesco Bagnaią w 2023 roku, Jorge Martín wierzy w swoje szanse i wie, że kolejne dwa wyścigi będą jeszcze ważniejsze niż zwykle.

opublikowany 05/08/2022 à 16:32

Tomek Trichereau

0 Zobacz komentarze)

Jorge Martín: „Moja przyszłość zależy od tych dwóch ras”

Jorge Martín, przyszły kolega z drużyny Pecco Bagnaia? ©Pula treści Red Bulla

Kto w przyszłym sezonie będzie grał u boku Francesco Bagnaii w Ducati? To pytanie zadają sobie obecnie Jorge Martín i Enea Bastianini. Uważa się, że ta dwójka kierowców będzie ewoluować wraz z włoskim kierowcą. O ile przed rozpoczęciem sezonu Madrilenianin był uważany za logiczny wybór włoskiego producenta, o tyle występy Jorge Martína w 2022 roku nie do końca przemawiają na jego korzyść. Wręcz przeciwnie, trzy zwycięstwa Enei Bastianini zapewne przechyliły szalę na jej korzyść.

CZYTAJ TAKŻE > Bastianini czy Martin w oficjalnym zespole Ducati? 

Hiszpan pozostaje jednak zdeterminowany, aby udowodnić, że zasługuje na to, aby w oficjalnym zespole Ducati zasiąść za kierownicą Jacka Millera. „ Ten weekend będzie bardzo ważny. Te dwa tygodnie także dlatego, że to tuż przed „decyzją” Ducati na kolejny sezon », wyjaśnia Jorge Martin w wywiadzie dla motogp.com

Hiszpan nie będzie jednak wywierał ogromnej presji na swoje barki. „ Moja przyszłość zależy w pewnym stopniu od tej decyzji, ale niewiele się zmieni, jeśli zostanę w Pramacu lub przejdę do Ducati. Z technicznego punktu widzenia będzie w 100% taki sam », ocenia Hiszpan. 

Cel regularności dla Jorge Martina

Mimo że wsparcie techniczne jest identyczne, obaj kierowcy chcą tego miejsca w zespole fabrycznym. Aby go uzyskać, występy na torze zostaną jeszcze raz dokładnie sprawdzone. „ Jestem dość spokojny, a celem jest uzyskanie dobrych wyników, walka o podium i zwycięstwo. Bo z naszym potencjałem, jesteśmy na to zdolni. Jesteśmy skupieni na 100%. Moja kondycja fizyczna jest znacznie lepsza, nie odczuwam już bólów w ciele, więc czas skoncentrować się na wyścigu, bo to jest ważne „, mówi Jorge Martin. 

Na Silverstone Hiszpan będzie próbował odzyskać spójność na torze Pramac. Ważny aspekt mistrzostw, którego nie udało mu się utrzymać w pierwszych 11 wyścigach. „ Ten okres odpoczynku był dla mnie ważny po bardzo stresującej pierwszej części sezonu, z wieloma wypadkami i incydentami. Mimo że zdobyliśmy dwa podium i pole position, nie byłem zadowolony. Zatem teraz czas skoncentrować się na 100%, wyciągnąć z motocykla jak najwięcej i na pewno będziemy walczyć o podium w każdym wyścigu », ogłasza madryleński. Jeśli Hiszpan jest ambitny, pozostały mu dwa wyścigi, aby udowodnić Paolo Ciabattiemu, dyrektorowi sportowemu Ducati, że ma zdolność ewoluowania wraz z Pecco Bagnaią. 

CZYTAJ TAKŻE > Zarco upada, ale ustanawia najlepszy czas w 1. treningu 

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz